"Znajdziesz mnie znowu" (1973)
Pierwszy radiowy przebój Zbigniewa Wodeckiego z EP-ki "Tak to ty" wydanej w 1973 roku. Nagranie wpisujące się nieco w modę na "piosenkę turystyczną", jeszcze nieco naiwne, proste - w porównaniu z późniejszymi utworami Wodeckiego, a aranżacja - dość typowa dla "estradowej" muzyki epoki "wczesnego Gierka". Nic dziwnego, że "Zbig" - wcześniej ceniony instrumentalista - debiutował jako solista na festiwalu w Opolu. Jednak już w tej piosence, zaśpiewanej nieco niższym głosem niż typowy wokal Wodeckiego, słychać jego talent i zmysł do przebojowych motywów. Ciekawostka - tekst do utworu napisał... Wojciech Mann!

"Rzuć to wszystko co złe" (1976)
W ciągu trzech lat od wydania debiutanckiej EP-ki, Wodecki niebywale rozwinął się jako artysta. Zainspirowany głównie amerykańską muzyką, artystami takimi jak m.in. Burt Bacharach czy Chicago, ale również nawiązujący do rozkwitającego popu z Brazylii, "Zbig" zaczął sam komponować naprawdę wybitne utwory. Przykładem jest otwierające jego debiutancki album "Rzuć to wszystko co złe", jedna z najbardziej optymistycznych i porywających piosenek, jakie powstały w Polsce. Wyszukane instrumentacje, lekki śpiew Wodeckiego i umiejętność "sprzedawania" wysublimowanej muzycznej treści w przystępnej formie czynią z "Rzuć to..." kamień milowy jego kariery. Paradoksalnie jednak, Wodecki musiał poczekać blisko 40 lat na docenienie tego oraz innych utworów z jego pierwszej płyty, bo aż do jego współpracy z Mitch & Mitch piosenka pozostawała szerzej nieznana.

<a href="https://open.fm/stacja/100-zbigniew-wodecki" target="_blank">Te i inne najpiękniejsze utwory Zbigniewa Wodeckiego znajdziesz w stacji 100% Zbigniew Wodecki w Open FM</a>

"Panny mego dziadka" (1976)
Również piosenka z debiutanckiej płyty, także odkryta przy okazji koncertów i albumu na żywo "1976: A Space Odyssey" z Mitch & Mitch. Piosenkowa forma wchłonęła tu jazzowe i progresywne inspiracje Wodeckiego. Na koncertach utwór był rozwijany przez zespół w kierunku długiej improwizacji, zawierającej również elementy kompozycji "The Empty Boat" Caetano Veloso, legendy muzyki brazylijskiej. W 1976 roku utwór powstał jako ostatni w trakcie sesji nagraniowej, fenomenalnie skomponowany, zaaranżowany i wykonany właściwie w całości przez Wodeckiego.

"Izolda" (1978)
Tak naprawdę dopiero na tej wysokości Wodecki przedstawił się całej Polsce jako jeden z wiodących wykonawców rodzimej estrady, występując z tą właśnie kompozycją podczas Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu 1978. Podobnie jak przy kilku świetnych piosenkach z debiutu, Wodecki współpracował tu jako kompozytor z tekściarzem Januszem Terakowskim. Powstała subtelna, liryczna ballada, pokazująca melodyczną lekkość Wodeckiego. Jeden z autentycznych standardów w jego repertuarze.

"Zacznij od Bacha" (1978)
Kolejny ogólnopolski hit Wodeckiego z 1978 roku, napisany również w spółce z Terakowskim. Tutaj z kolei rozbuchana orkiestrowa aranżacja daje tło jednemu z najbardziej hymnicznych refrenów "Zbiga". Słychać tu całą fenomenalną muzykalność Wodeckiego, jego naturalny dryg do budowania melodii, które są w stanie przemawiać do szerokiej publiczności. Zbig oczywiście z racji wykształcenia zawsze flirtował z klasyką, jednocześnie nawiązując do Bacharacha, The Beatles czy jazzu. W tym utworze wybrzmiało to być może najpełniej.

"Lubię wracać tam, gdzie byłem" (1980)
Kolejny kamień milowy kariery Zbiga, wykonany podczas Opola '80 - tego samego, na którym Kora "zniszczyła system" wykonaniem "Boskiego Buenos". Wodecki był na przeciwległym biegunie, ze swoją dystyngowaną, poważną, sentymentalną balladą, która stała się jego flagowym utworem. Tak jak większość jego najważniejszych utworów - skomponował go sam, a tekst był dziełem prawdziwego Mistrza Słowa, Wojciecha Młynarskiego.

"Z tobą chcę oglądać świat" (feat. Zdzisława Sośnicka) (1984)
Ważną częścią dorobku "Zbiga" były duety. To jeden z najbardziej ponadczasowych, z będącą u szczytu swojej popularności Zdzisławą Sośnicką - artystką o niesamowitej rozpiętości głosu. Zbig znakomicie odnajdował się u boku kobiet - nagrywał m.in. z Alicją Majewską, Olgą Bończyk, pośmiertnie z Kayah.

Logo - Wirtualna Polska
Logo - Wirtualna Polska