Po tym, jak finał Konkursu Piosenki Eurowizji w 2020 roku został odwołany z powodu pandemii koronawirusa, zarówno organizatorzy, artyści, jak i słuchacze, mieli nadzieję, że w tym roku uda się już przeprowadzić tę imprezę bez problemu. Tak też się stało. Dziś, kiedy już wiemy, że reprezentujący Polskę Rafał Brzozowski nie dostał się do finału konkursu, możemy tylko gdybać, co by się stało, gdyby nasz kraj reprezentowała Alicja Szemplińska, jak to pierwotnie było w planach.

"Jest mi bardzo przykro, że Eurowizja została odwołana. Możemy mieć tylko nadzieję, że, gdy wrócimy do stanu normalnego będziemy mogli koncertować i dalej pracować" - wyznała rok temu Alicja Szemplińska w programie specjalnym Telewizji WP.

Młoda wokalistka miała reprezentować nasz kraj na odbywającym się w Rotterdamie finale. Przepustką do reprezentowania Polski była dla niej wygrana w programie "Szansa na sukces. Eurowizja 2020".

Kiedy okazało się, że finał Eurowizji został odwołany, wiele osób zastanawiało się, czy Alicja Szemplińska dostanie jeszcze jedną szansę, czy też może zostaną zorganizowane nowe eliminacje.

Jakiś czas temu Alicja Szemplińska opublikowała na swoim Instastories zdjęcie ze studia, na którym oznaczyła producenta Piotra Walickiego (współpracował m.in. z zespołem LemOn). Walicki udostępnił to zdjęcie także na swoim profilu, ale dodał do niego gifa w postaci serca w barwach flagi Holandii. Dokładnie takie serce jest w logotypie finału Eurowizji. Fani wokalistki byli więc pewni, że duet pracuje obecnie nad utworem, którym Alicja będzie reprezentować Polskę na finale Eurowizji 2021, który zaplanowano na 18-22 maja.

Wiemy jednak, że tak się nie stało. Na Eurowizję pojechał Rafał Brzozowski z utworem "Ride". W czwartek potwierdziło się to, o czym spekulowali od dawna bukmacherzy, którzy nie dawali żadnych szans reprezentantowi Polski. Rafał Brzozowski nie przeszedł do finału imprezy, choć np. Jacek Kurski uważa, że "jego występ był jednym z lepszych".

Alicja Szemplińska z pewnością żałuje, że nie dane jej było wystąpić w Rotterdamie. Młoda wokalistka jednak nie próżnuje. W piątek miał bowiem swoją premierę jej najnowszy utwór zatytułowany "Każda z nas". Piosenka powstała we współpracy z Disneyem z okazji Wielkiego Święta Księżniczek.

Czy sądzicie, że Alicja Szemplińska wypadłaby na Eurowizji lepiej niż Rafał Brzozowski? Dajcie znać w komentarzach.

Logo - Wirtualna Polska

Kim jest Alicja Szemplińska?

Alicja Szemplińska jest 19-letnią wokalistką podchodząca z Ciechanowa. Wygrała 10. edycję "The Voice Of Poland". W 2016 r. wygrała także program "Hit, Hit, Hurra!" emitowany na antenie TVP. Natomiast wygrana w programie "Szansa na sukces. Eurowizja 2020" pozwoliła jej na reprezentowanie Polski w konkursie Eurowizji. Niestety impreza się nie odbyła. Piosenkę, którą Alicja miała zaśpiewać w Rotterdamie możecie posłuchać poniżej.

Logo - Wirtualna Polska

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Logo - Wirtualna Polska