Przy okazji premiery "my future" Billie Eilish powiedziała, że w ostatnim czasie utwór nabrał dla mniej nowego znaczenia. Wszystko za sprawą tego, co dzieje się teraz na świecie. Kawałek wyprodukował brat Billie, Finneas O’Connell.

Billie Eilish, Haim, Woodkid i inni. Włącz stację Alt Freszzz w Open FM!

W tym kontekście nie powinien dziwić występ Billie Eilish na wirtualnej Narodowej Konwencji Demokratów, których kandydatem w nadchodzących wyborach prezydenckich w USA będzie Joe Biden. Eilish zanim wykonała swój nowy utwór "my future" skrytykowała Donalda Trumpa. Artystka powiedziała, że obecny prezydent Stanów Zjednoczonych niszczy USA. Wokalistka dodała, że Ameryka potrzebuje liderów, którzy będą walczyć z problemami współczesnego świata - globalnym ociepleniem, rasizmem czy nierównością społeczną.

"my future" to drugi tegoroczny singiel Billie Eilish. Pierwszy, "No Time to Die", miał premierę 14 lutego, czyli tuż przed wybuchem epidemii koronawirusa. Utwór pochodzi z najnowszego filmu o Jamesie Bondzie, którego premiera została przełożona z kwietnia na 12 listopada 2020.

Logo - Wirtualna Polska
Logo - Wirtualna Polska