"Jest jak jest" – debiut, który porusza

W piątkowy wieczór, w opolskim amfiteatrze, Daniel Godson zaprezentował swój premierowy utwór "Jest jak jest". Występ ten okazał się przełomowy. Połączenie wyczuwalnej wrażliwości, świeżego brzmienia i charyzmatycznej obecności scenicznej sprawiło, że artysta od razu wyróżnił się na tle pozostałych uczestników. Jego wykonanie zyskało nie tylko entuzjastyczne reakcje zgromadzonej publiczności, ale przede wszystkim przekonało jurorów, którzy przyznali mu Nagrodę im. Anny Jantar, znaną również jako "Karolinka".

To jednak nie wszystko – Daniel otrzymał również wyróżnienie przyznawane przez Stowarzyszenie Artystów Wykonawców (SAWP), co tylko potwierdza, że jego występ zapisał się jako jeden z najważniejszych momentów tegorocznej edycji festiwalu.

Wschodząca gwiazda z charakterem

Chociaż Godson dopiero rozpoczyna swoją muzyczną karierę, już teraz stawiany jest w jednym rzędzie z najbardziej obiecującymi nazwiskami młodej polskiej sceny. Zaledwie kilka piosenek w katalogu wystarczyło, by zbudować wokół niego duże zainteresowanie. Jego pierwszy koncert miał miejsce zaledwie kilka miesięcy temu – w lutym 2025 – a już w kwietniu wystąpił na poznańskim Next Feście, jednej z ważniejszych imprez dla debiutantów i niezależnych artystów.

O jego wyjątkowości świadczy nie tylko barwa głosu czy kompozytorski zmysł, ale również naturalność, z jaką pojawia się na scenie. Nie ma w nim nic sztucznego – jego przekaz jest szczery, emocjonalny i łatwy do utożsamienia się. Jak sam przyznał w jednym z wywiadów, najnowszy singiel to osobista refleksja:

— Nowy singiel jest o nauce radzenia sobie z porażkami. Z każdej z nich staram się wyciągać wnioski i wiem, że błędy są nieuniknione. Ważne, żeby dawać z siebie jak najwięcej i umieć powiedzieć sobie czasem "dobra, jest jak jest, idziemy dalej" — wyznał Daniel.

Sukcesy i współprace – wszystko dopiero się zaczyna

Opolska scena nie była dla Godsona pierwszą okazją, by zachwycić szeroką publiczność. W marcu ukazał się jego wspólny utwór z Vito Bambino zatytułowany "Pomiędzy". Utwór zyskał ogromną popularność także na TikToku, stając się jednym z najczęściej wykorzystywanych trendów muzycznych wśród młodych użytkowników platformy.

Takie osiągnięcia w zaledwie kilka miesięcy od debiutu są rzadkością i świadczą o tym, że Daniel Godson nie trafił na scenę przypadkiem. Umiejętnie łączy świeżość z profesjonalizmem, a jego kolejne ruchy – jak choćby premiera piosenki "Jest jak jest" podczas Konkursu "Debiutów" – świadczą o doskonałym wyczuciu momentu i rosnącej dojrzałości artystycznej.

Wsparcie i atmosfera debiutów

W tegorocznej edycji Konkursu "Debiutów" udział wzięło dziesięcioro młodych wykonawców, wyłonionych spośród setek zgłoszeń. Wydarzenie poprowadzili Bovska, Tribbs oraz Zalia – która jeszcze rok temu sama była debiutantką na tej samej scenie, a tym razem wspierała uczestników z pozycji prowadzącej. To symboliczny gest pokazujący, że festiwal w Opolu może być początkiem długiej i udanej kariery.

Nagroda publiczności trafiła do Stanisława Kukulskiego, który również zebrał wiele pozytywnych recenzji. Jednak to Daniel Godson skradł całe show – i trudno się dziwić, bo jego występ był po prostu kompletny: dopracowany muzycznie, poruszający emocjonalnie i wyrazisty w przekazie.

Godson – nazwisko, które zapamiętamy

Wydaje się, że po takim wejściu na rynek, Daniel Godson ma otwartą drogę do dalszych sukcesów. Opole było dla niego nie tylko szansą, by zaprezentować nowy materiał, ale też potwierdzeniem, że ma wszystko, czego potrzeba, by zbudować silną pozycję na polskiej scenie. Jego nazwisko coraz częściej pojawia się w branżowych rozmowach, a kolejne single zapowiedziane na drugą połowę roku z pewnością będą bacznie obserwowane przez fanów i krytyków.

Jedno jest pewne – 13 czerwca 2025 roku w Opolu narodziła się nowa gwiazda polskiej muzyki.