Daniel Szejda był związany z takimi grupami GospElk, Na Mazurską Nutę, Zespół Mazury, Chór Seniora Pojezierze. Był kierownikiem również kapeli Mazurskiego Zespołu Pieśni i Tańca "Ełk".

Muzyk zmarł 19 października. Miał 40 lat. Pozostawił żonę Aleksandrę oraz córki Julię, Alicję i Natalię.

Ta smutna informacje poruszyła mną do głębi. Swoje ziemskie życie, mając 40 lat, zakończył śp. Daniel Szejda – znany ełcki muzyk, artysta, instruktor, organista, prowadził wiele artystycznych grup: GospElk, Pojezierze, Na Mazurską Nutę, kapelę MZPiT, Zespół Mazury. Dobry, życzliwy, szlachetny człowiek. Jeszcze tak niedawno, jeszcze kilka dni temu … uśmiech, jakaś rozmowa o wszystkim i o niczym … I nagle Ktoś odchodzi, zostawia po sobie pustkę, poczucie bezradności wobec czegoś, co jest poza nami. Znam, właściwie powinienem powiedzieć – znałem Daniela wiele, wiele lat. Lubiliśmy się, ceniłem to, co robił dla ełczan z miłości do muzyki. I takim chcę Go pamiętać. Uśmiechniętego, życzliwego, z dziesiątkami pomysłów. Jedyne, co mogę zrobić teraz jako człowiek wierzący – to pomodlić się za spokój Jego duszy. I to właśnie zrobię. Żonie Oli, córkom Julii, Alicji, Natalii, kochanej mamie Marii oraz bratu Kamilowi, a także przyjaciołom i bliskim przekazuję wyrazy wsparcia, współczucia oraz ogromnej wdzięczności za dar życia śp. Daniela i znajomości z Nim. Danielu, odpoczywaj w pokoju wiecznym… - napisał w pożegnaniu zamieszczonym w mediach społecznościowych Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Logo - Wirtualna Polska