To pierwszy teledysk w karierze Darii, który został wyprodukowany bez ekipy produkcyjnej i technicznej. Artystka stworzyła go wraz z cenionym operatorem, prywatnie jej partnerem – Mateuszem Dziekońskim. Duet zajął się nie tylko koncepcją, reżyserią i zdjęciami, ale także pełną produkcją, charakteryzacją aktorów i rekwizytami. Zdjęcia powstały jesienią w Nowym Jorku i zostały zarejestrowane na taśmie.
To najbardziej osobista piosenka z całego albumu, w której artystka opowiada o ukochanej babci, która odeszła niespodziewanie i przedwcześnie latem ubiegłego roku. Za produkcję utworu odpowiada Bartosz Dziedzic.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo