Nowa jakość na polskiej scenie
Choć zarówno Dawid Podsiadło, jak i Kaśka Sochacka przyzwyczaili swoich fanów do solowej działalności na najwyższym poziomie, teraz postanowili połączyć siły i zaprezentować coś zupełnie świeżego. Minialbum "tylko haj." zapowiadany jest jako intymna i bezpretensjonalna opowieść o uczuciach, uzależnieniach, wolności i poszukiwaniu sensu – ubrana w nowoczesne brzmienia i dopracowaną produkcję.
Do tej pory artyści nie nagrali wspólnego utworu. Zdarzało im się spotkać na koncertowej scenie, ale będzie to ich pierwsza studyjna współpraca.
Informacja o wspólnym projekcie wywołała poruszenie już przy pierwszych przeciekach, a po oficjalnym ogłoszeniu data 6 czerwca zaczęła pojawiać się w kalendarzach fanów obojga artystów. Premiera zaplanowana jest na wszystkie popularne platformy streamingowe, ale duet szykuje także niespodziankę w postaci limitowanego wydania fizycznego z autorskimi grafikami i tekstami.
Za niecałe trzy tygodnie rusza ZORZA, wtedy też zagramy z Kasią pierwszy wspólny koncert i oddamy w Wasze ręce naszą wspólną płytę. Pomyślałem, że to dobry moment, żeby powiedzieć Wam o tym coś więcej. Napisaliśmy razem 7 piosenek, które zamknęliśmy w mini album pt. "tylko haj.".
Już za cztery dni, dokładnie w piątek, dokładnie 23 maja, puścimy Wam pierwszy utwór, a może nawet utwory, kto wie, kto wie… - przekazał w swoich mediach społecznościowych Dawid Podsiadło.
"tylko haj." – więcej niż tytuł
Tytuł albumu "tylko haj." można interpretować na wiele sposobów. To nie tylko odniesienie do stanu euforii – miłosnej czy emocjonalnej – ale też ironiczny komentarz do współczesnych priorytetów i relacji. Artyści znani są z tego, że lubią bawić się znaczeniami i nie idą na łatwiznę. W zapowiedziach mówią o poszukiwaniu prawdy w codzienności, o relacjach nacechowanych niepewnością i potrzebie bliskości w cyfrowym świecie.
Muzycznie możemy spodziewać się mieszanki melancholii charakterystycznej dla Sochackiej z ironiczną, ale zawsze emocjonalną wrażliwością Podsiadły. To połączenie zapowiada się niezwykle intrygująco – duet ma potencjał stworzyć materiał, który będzie zarówno chwytliwy, jak i głęboko poruszający.
Ostatnie sukcesy solowe
Zanim doszło do powstania wspólnego albumu, zarówno Kaśka Sochacka, jak i Dawid Podsiadło mieli za sobą intensywny okres solowej działalności. Sochacka, której album "Ta druga" ukazał się w listopadzie 2024 roku, zebrała świetne recenzje i potwierdziła swoją pozycję jako jednej z najważniejszych artystek młodego pokolenia. Jej styl – połączenie oszczędnych aranżacji z emocjonalnymi tekstami – trafił do szerokiego grona słuchaczy, a koncerty promujące płytę cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Na płycie znalazł się największy jak do tej pory przebój Kaśki Sochackiej. "Szum" szturmem podbił stacje radiowe i został jednym największych polskich przebojów ubiegłego roku.
Z kolei Dawid Podsiadło nie zwalniał tempa po sukcesie albumu "Lata dwudzieste". Jego trasa koncertowa wyprzedała się błyskawicznie, a występy na największych scenach – w tym na PGE Narodowym – potwierdziły, że jest nie tylko utalentowanym wokalistą, ale też pełnoprawnym showmanem. W 2024 roku artysta zaskoczył jeszcze EP-ką z alternatywnymi wersjami swoich największych przebojów, co pokazało jego artystyczną elastyczność i chęć ciągłego poszukiwania nowych brzmień.
Z radia do serc słuchaczy
Twórczość zarówno Kaśki Sochackiej, jak i Dawida Podsiadły niezmiennie gości na antenie Open FM – szczególnie w stacji Tylko Polskie Przeboje, gdzie można usłyszeć ich największe hity. Charakterystyczne głosy i wyjątkowa wrażliwość obu artystów sprawiają, że ich utwory trafiają do szerokiego grona odbiorców – od młodzieży po dorosłych słuchaczy ceniących muzykę z treścią.
Nic dziwnego, że informacja o wspólnym minialbumie wzbudziła tak duże emocje. "tylko haj." ma szansę stać się jednym z najciekawszych wydawnictw 2025 roku – nie tylko ze względu na nazwiska twórców, ale przede wszystkim dzięki potencjałowi artystycznemu i osobistej chemii między muzykami.
Czekamy na więcej
Do premiery pozostało jeszcze kilka tygodni, ale już teraz duet skutecznie podgrzewa atmosferę. Fani spekulują, który z utworów zostanie pierwszym singlem, czy pojawi się wspólny klip oraz czy możemy liczyć na wspólną trasę koncertową. Jedno jest pewne – współpraca dwóch najciekawszych głosów polskiej sceny to coś, na co warto czekać.
6 czerwca 2025 – zaznaczcie tę datę. "tylko haj." może namieszać na rynku muzycznym bardziej, niż się spodziewamy.