Drakeo The Ruler nie żyje. Miał 28 lat
SZKRaper został dźgnięty nożem na festiwalu, na którym miał zagrać.
Drakeo The Ruler zmarł po tym, jak został dźgnięty nożem na festiwalu Once Upon A Time in LA w sobotę 18 grudnia. 28-letni raper miał na nim zagrać obok takich gwiazd jak Snoop Dogg, Ice Cube czy 50 Cent.
Serwis TMZ poinformował, że wiele źródeł potwierdza fakt, że Drakeo zmarł w wyniku obrażeń poniesionych w trakcie sprzeczki, w którą wdał się za kulisami festiwalu. W sieci pojawił się film przedstawiający bójkę, która miała tragiczny finał.
Wiadomość potwierdził również dziennikarz Jeff Weiss, który intensywnie śledził karierę rapera. W związku z wydarzeniem festiwal został przedwcześnie zakończony.
Wielu raperów, a wśród nich m.in. Drake. za pośrednictwem social mediów oddaje hołd Drakeo.
"Jestem zdruzgotany. Zamierzam się wylogować na jakiś czas i spróbować sobie z tym poradzić. Kocham jego przyjaciół, rodzinę i wszystkich, którzy rozumieją walkę, jaką toczył i kochają jego muzykę. Był wyjątkowy, prawowity geniusz i miły, troskliwy przyjaciel. Nie ma słów, aby przekazać ten żal" - napisał dziennikarz Jeff Weiss.
Drakeo wydał swój debiutancki album "The Truth Hurts" w tym roku. W latach 2015-2021 wydał aż 10 mixtape'ów.
W 2019 roku został uniewinniony od zarzutów o morderstwo i usiłowanie morderstwa w związku ze śmiercią 24-letniego mężczyzny w 2016 roku, a następnie został ponownie osądzony w sprawie zarzutów o konspirację. Raper ostatecznie zawarł ugodę i został zwolniony z aresztu w listopadzie 2020 roku.
5 dni temu w sieci pojawił się jego klip do utworu "Go Crazy".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl