"TOKSYNY" – głos rozsądku w czasach skrajności

Drugi singiel ze wspólnego projektu Słonia i The Returners to mocny przekaz w muzycznej oprawie, która nie bierze jeńców. "TOKSYNY" to utwór opowiadający o współczesnych bolączkach – konflikcie światopoglądów, społecznym napięciu i relacjach, które zamiast dodawać siły, ciągną w dół. Słoń nie pozostawia złudzeń – ten kawałek to jego sposób na oczyszczenie atmosfery i postawienie jasnej granicy wobec wszystkiego, co zatruwa codzienność.

Muzycznie The Returners budują napięcie i surowy klimat, na którym Słoń snuje swój komentarz do rzeczywistości – bez zbędnych ozdobników i owijania w bawełnę. "TOKSYNY" to również wyjątkowy obraz – w klipie, za którego reżyserię odpowiada Szerszeń, wystąpili fani artysty, co dodatkowo wzmacnia przekaz utworu. To świadectwo więzi z publiką i wspólnego buntu przeciwko negatywnym emocjom, które dominują w wielu sferach życia.

Projekt "SOCCER KICK", wydawany wspólnie przez Brain Dead Familia i 2020 Label, ukazuje się już 13 czerwca. Ten mini-album jest efektem trwałego połączenia sił – po latach luźnych kolaboracji Słoń i The Returners stworzyli wspólną muzyczną przestrzeń, w której siła tekstu spotyka się z producenckim kunsztem.

"W Drodze Do Celu" – klasyka w nowym wydaniu

Po ponad dwóch latach przerwy Ero JWP wraca z nowym materiałem i nie zawodzi fanów klasycznego brzmienia. "W Drodze Do Celu" to singiel, który zachwyca spójnością stylu – charakterystyczne flow, bezkompromisowe wersy i klimatyczna, surowa produkcja wpisują się w złotą erę hip-hopu, na której Ero budował swoją pozycję.

Raper nie kryje swoich intencji – "muszę zewrzeć szyki, wreszcie zebrać bity, olać złe nawyki…" – deklaruje w refrenie, sugerując, że to dopiero początek nowego etapu. Numer osadzony na beacie przygotowanym przez Remazza, z aranżacją Szczura JWP i skreczami od Falcon1, brzmi jak list miłosny do hip-hopu lat 90., ale z aktualnym spojrzeniem i dojrzałą narracją.

Klip do "WDDC" zrealizowany przez Przemka Madeja (STRAIGHTFROMHERE) to prawdziwa wizytówka warszawskiej ulicy – klimat, który pasuje do Ero jak ulał. W teledysku pojawiają się postacie znane z rodzimej sceny, co podkreśla jego silne osadzenie w środowisku, a zarazem pokazuje, że lojalność wobec korzeni i autentyczność nadal mają wartość.

To Jest Hip-Hop – bez filtrów i kompromisów

Oba utwory prezentowane w ramach stacji To Jest Hip-Hop to więcej niż tylko nowe single – to manifesty artystyczne. Zarówno Słoń, jak i Ero pokazują, że nie zamierzają schlebiać modom, ani łagodzić przekazu. W ich twórczości znajdziemy siłę, szczerość i wyraźną tożsamość – cechy, które sprawiają, że hip-hop nie traci swojej aktualności, a wręcz zyskuje na znaczeniu.

Włącz To Jest Hip-Hop w Open FM i sprawdź, jak dziś brzmi prawdziwy rap – z charakterem, przesłaniem i energią, której nie da się podrobić.