Bukmacherska gra procentów

Po zakończeniu półfinałów zaktualizowana tabela zakładów bukmacherskich wyraźnie pokazuje, jak zmienia się percepcja szans poszczególnych krajów. Nadal liderem pozostaje Szwecja z zespołem KAJ i humorystycznym utworem "Bara bada bastu" — to aż 40% szans na zwycięstwo. Na drugim miejscu uplasował się Austriak JJ z balladą "Wasted Love" (22%), a podium domykają Holender Claude ("C’est La Vie") i Francuzka Louane ("Maman") — oboje z 7-procentowym udziałem w przewidywaniach.

WŁĄCZ STACJĘ TYLKO POLSKIE PRZEBOJE W OPEN FM

A gdzie w tym wszystkim Polska? Choć Justyna Steczkowska nie znajduje się w ścisłej czołówce, jej notowania znacząco wzrosły. Jeszcze niedawno zajmowała odległe 20. lub 21. miejsce, jednak po drugim półfinale awansowała na 18. pozycję. To drobna zmiana z punktu widzenia matematyki, ale znacząca, jeśli spojrzymy na trend — Polka pnie się w górę, a to może sugerować rosnące zainteresowanie i pozytywny odbiór.

Wyniki Eurowizji 2025 wg przewidywań bukmacherów (Eurovisionworld.com)

Siła legendy i głos jak instrument

Nie da się ukryć, że Steczkowska ma coś, czego nie mają inni uczestnicy — status ikony. Dla wielu europejskich widzów jej występ to nie tylko popis wokalny, ale także lekcja muzycznej klasy i artystycznej odwagi. Jej piosenka, łącząca elementy folkloru z nowoczesną produkcją, wyróżnia się na tle wielu eurowizyjnych "bangerów" czy bezpiecznych ballad. Artystka nie idzie na kompromisy — prezentuje siebie w najczystszej formie, a to bywa nagradzane przez jury, które często poszukuje autentyczności i artyzmu.

Jej głos, pełen barw, ozdobników i ekspresji, budzi podziw nawet u tych, którzy na co dzień nie interesują się konkursem. Występ sceniczny, przemyślany w najmniejszym detalu, również działa na korzyść Polki — wizualna oprawa, choreografia i strój tworzą spójną narrację.

Efekt zaskoczenia i możliwa niespodzianka

Warto przypomnieć, że Eurowizja to nie konkurs, w którym wszystko można przewidzieć. Historia zna przypadki, kiedy faworyci odpadali w półfinałach, a mało znani artyści zdobywali główną nagrodę. Bukmacherzy to tylko jedno ze źródeł spekulacji — nie uwzględniają oni w pełni tego, jak zareaguje publiczność w dniu finału. Głosowanie widzów potrafi całkowicie odmienić losy konkursu.

Pozytywne recenzje z zagranicznych mediów, rosnące zainteresowanie w social mediach oraz obecność w zestawieniach typu "Top 10 jury favourites" mogą wskazywać, że przed Polską jeszcze nie wszystko stracone. Wręcz przeciwnie — Justyna Steczkowska ma szansę zaskoczyć Europę.

Sobotnia gala — wszystko jeszcze możliwe

Przed nami wielki finał, który odbędzie się już w sobotę. Jeśli obecny trend się utrzyma, a występ Justyny wypadnie jeszcze lepiej niż w półfinale, możliwy jest dalszy awans w tabeli bukmacherskiej. Czy do poziomu Szwecji lub Austrii? Trudno powiedzieć. Ale czy do Top 10? To już bardziej niż realne.

W świecie Eurowizji, gdzie emocje, spektakl i niespodzianki grają równie ważną rolę co muzyka, wszystko jest możliwe. Polska jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa — a Justyna Steczkowska ma wszystkie atuty, by napisać nowy, piękny rozdział naszej eurowizyjnej historii.