Realizując swoją wizję albumu, Florence zaangażowała dyrektor kreatywną Autumn de Wilde i choreografa Ryana Heffingtona, którzy pomogli stworzyć wszystkie dotychczasowe wizualizacje. Nie inaczej jest w przypadku teledysku "Free", w którym zagrał znany chociażby z filmu "To właśnie miłość" Bill Nighy, wcielając się w niepokój Florence.

Logo - Wirtualna Polska

W utworze Florence daje wyraz swojemu zamiłowaniu do elektroniki w stylu lo-fi, łącząc autorefleksję z radością związaną z wolnością po pandemii. Nowy singiel to następca "My Love", "King" oraz "Heaven is Here".

Logo - Wirtualna Polska

Płyta "Dance Fever" powstawała głównie w Londynie, podczas pandemii, w oczekiwaniu na ponowne otwarcie świata. Album nawiązuje do tego, za czym Florence najbardziej tęskniła, czyli klubów, tańczenia na festiwalach, bycia w ruchu, bycia częścią wspólnoty. To właśnie nadzieje i marzenia o spotkaniach z bliskimi i tańcu z nieznajomymi napędzały Florence podczas pracy nad płytą. W końcu muzyka jest wyjątkową formą sztuki, która pozwala zatracić się i uwolnić od trosk, choćby na chwilę.

Logo - Wirtualna Polska

"Dance Fever" to Florence w szczytowej formie - w pełni urzeczywistnia swoją samoświadomość, żartuje z wykreowanej przez siebie postaci, bawi się ideami tożsamości, męskości i kobiecości, świętuje i w zasłużenie zajmuje swoje miejsce w panteonie ikon.

Płyta "Dance Fever" ukaże się w 13 maja. W ramach promocji albumu, 4 czerwca Florence + The Machine wystąpi na Orange Warsaw Festival 2022.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Logo - Wirtualna Polska