Dua Lipa śpiewa po czesku i zaskakuje fanów
Podczas dwóch koncertów w stolicy Czech Dua Lipa udowodniła, że wie, jak nawiązywać kontakt z lokalną publicznością. Artystka wykonała piosenkę "Na ostří nože" Ewy Farnej, czym kompletnie zaskoczyła fanów. Farna, będąca polsko-czeską artystką, nie kryła wzruszenia – najpierw, gdy usłyszała swoją piosenkę z ust Duy, a później, gdy stanęła z nią na jednej scenie. "Piękne rzeczy wydarzyły się w Pradze" – relacjonowała. W emocjonalnym wpisie dodała: "Dua Lipa podjęła girl power decyzję i zrobiła precedens, ponieważ zabranie lokalnego wykonawcy na swoją scenę, nawet nie na swoją piosenkę, ale na jego, w jego języku, jest całkowicie wyjątkowe".
To wydarzenie stało się inspiracją nie tylko dla fanów, ale również dla innych artystów. Sukces Ewy Farnej okazał się katalizatorem nieoczekiwanej akcji społecznej... zainicjowanej przez Gosię Andrzejewicz.
Andrzejewicz apeluje do Duy Lipy: "Come to Poland!"
Pod poruszającym wpisem Ewy Farnej, który błyskawicznie obiegł sieć, w komentarzach pojawiły się gratulacje od wielu znanych twarzy – m.in. braci Golec i Dody. Ale szczególną uwagę przyciągnął wpis Gosi Andrzejewicz. Wokalistka, znana z takich przebojów jak "Słowa" czy właśnie "Pozwól żyć", nie kryła entuzjazmu wobec możliwości współpracy z Duą Lipą. "Wojowniczka" – jak sama siebie nazywa – postanowiła zawalczyć o to, by brytyjska gwiazda przyjechała do Polski i zaśpiewała razem z nią.
Andrzejewicz zostawiła komentarz na oficjalnym profilu Duy Lipy, apelując o wspólny występ. "Kochani, zachęcam do polubienia mojego komentarza na profilu Duy Lipy, jeśli podoba się wam mój pomysł" – napisała, wzywając fanów do poparcia jej inicjatywy.
Choć wpis artystki był półżartobliwy, dało się wyczuć autentyczne pragnienie przeżycia podobnej chwili jak Ewa Farna. Gosia widocznie zamarzyła o tym, by "Pozwól Żyć" zabrzmiało na światowym poziomie – z udziałem jednej z najpopularniejszych piosenkarek współczesnej sceny pop.
Marzenie czy realna szansa?
Choć duet Andrzejewicz–Lipa może wydawać się odległym marzeniem, nie można lekceważyć siły internetu i wsparcia fanów. To właśnie dzięki takim gestom, jak wykonanie lokalnej piosenki na koncercie, Dua Lipa zdobywa serca fanów i buduje relacje z publicznością na całym świecie. Czy otwartość artystki sprawi, że również Gosia doczeka się zaproszenia na scenę?
Na razie Gosia Andrzejewicz czeka na reakcję. Jej komentarz zaczyna zdobywać coraz większe zainteresowanie, a pomysł duetu zyskał już grono zwolenników. Niezależnie od tego, czy marzenie się spełni, jedno jest pewne – Gosia udowodniła, że walka o swoje muzyczne cele w dobie mediów społecznościowych może przybrać zupełnie nowy wymiar.
A może Dua rzeczywiście da się przekonać i "Pozwól żyć" doczeka się nowej, międzynarodowej wersji? Czas pokaże.