Skąd się wziął hyperpop?

Historia gatunku zaczyna się w połowie lat 2010., kiedy A.G. Cook powołał do życia kolektyw PC Music. To właśnie tam narodziła się estetyka "bubblegum bass": przesłodzone melodie, cyfrowe eksperymenty, autotune wykręcony na maksa i poczucie, że muzyka pop nie musi być gładka – może być parodią samej siebie. Wokół PC Music zaczęli krążyć artyści tacy jak SOPHIE, GFOTY, Hannah Diamond, a chwilę później dołączyła Charli XCX, która uczyniła tę estetykę fundamentem własnej twórczości.

Jeszcze większym przełomem był debiut 100 gecs – ich album 1000 gecs (2019) uchodzi za definicyjny moment dla hyperpopu. Spotify stworzyło wówczas playlistę "Hyperpop", która pomogła scalić scenę i stała się trampoliną dla kolejnych artystów – od Dorian Electry po osquinn (p4rkr).

Jak brzmi hyperpop?

Na pierwszy rzut ucha – jak pop w krzywym zwierciadle.

  • Wokale: pitchowane w górę (tzw. "chipmunk vocals") albo mocno autotunowane.
  • Produkcja: glitch, metaliczne sample, dźwięki przypominające trzask puszki, wiercenie czy eksplozję.
  • Bity: szybkie, EDM-owe, często z trapowymi 808 i sub-basami wykręconymi do granic.
  • Forma: krótka, dynamiczna, ADHD-owa – utwory często trwają mniej niż trzy minuty i nagle zmieniają kierunek.

Hyperpop bywa nazywany "muzyką naddźwiękową": ma być za głośno, za szybko, za bardzo. Ale pod powierzchnią kryje się emocjonalność – od ironicznych żartów po brutalną szczerość o depresji, tożsamości czy alienacji.

Hyperpop a internetowe pokolenie

Hyperpop jest niedający się oddzielić od internetu. Zrodził się z SoundClouda, Bandcampa i YouTube’a, ale naprawdę rozkwitł dzięki TikTokowialt-TikTokowi – przestrzeni dla outsiderów, queerowych nastolatków, memiarzy. To muzyka robiona w domowym studiu, często przez nastolatków, którzy w kilka miesięcy zyskują milionowe odsłuchy.

Ten demokratyczny charakter sprawił, że hyperpop stał się naturalnym medium dla grup marginalizowanych – przede wszystkim społeczności LGBTQ+, a zwłaszcza artystów transpłciowych (SOPHIE, Laura Les, Dorian Electra, Arca). Eksperymentowanie z dźwiękiem i wizerunkiem idzie tu w parze z eksperymentowaniem z płcią i tożsamością.

Główne tematy i przesłanie

Hyperpop nie jest tylko estetyką – to także komentarz społeczny.

  • Antykapitalizm i krytyka konsumpcjonizmu (np. Rina Sawayama w XS).
  • Klimat i technologia (Grimes w Miss Anthropocene).
  • Dekonstrukcja płci (SOPHIE – Faceshopping, Dorian Electra – Emasculate).
  • Smutek online’owego pokolenia – w tekstach często przewija się samotność, uzależnienie od social mediów, alienacja.

Hyperpop stał się więc soundtrackiem generacji "extremely online" – ludzi, którzy dorastali na forach, Discordzie i TikToku, a teraz poprzez muzykę wyrażają swoje sprzeczne emocje wobec świata.

Hyperpop w mainstreamie

Choć wielu krytyków uważało go za chwilowy mem, hyperpop przedostał się do kultury masowej. Charli XCX, Kim Petras czy Rina Sawayama korzystają z jego estetyki w mainstreamowych albumach, a "SugarCrash!" ElyOtto stało się jednym z największych hitów w historii TikToka.

Wielu twórców łączy hyperpop z innymi nurtami – emo-rapem, trapem, rockiem czy metalem. To pokazuje, że hyperpop nie jest zamkniętym gatunkiem, lecz etykietą dla wszystkiego, co wykracza poza normy popu.

Gdzie słuchać hyperpopu w Polsce?

Jeśli chcesz odkryć najświeższe wirale w tym stylu, włącz stację Tego się słuchaOpen FM. To właśnie tam redakcja zbiera najnowsze hity TikToka i YouTube’a – od phonkowych bangerów po hyperpopowe eksperymenty.

Dobrym miejscem na dalsze poszukiwania jest także kategoria Elektronika, gdzie znajdziesz miks nowoczesnych brzmień – od EDM po undergroundowe hybrydy. A jeśli chcesz odpocząć od glitchowych eksplozji, w każdej chwili możesz przełączyć się na klasyczne rozgłośnie, np. Radio ZET.

Czy hyperpop to przyszłość muzyki pop?

Jedni twierdzą, że to przejściowa moda, inni – że zwiastun nowej ery, w której pop nie ma granic. Pewne jest jedno: hyperpop uczy nas, że "pop" to nie styl, lecz przestrzeń do eksperymentów.

Można go kochać lub nienawidzić, ale trudno pozostać obojętnym. Hyperpop to głos pokolenia, które dorastało z internetem i nie boi się mówić własnym językiem – krzykliwym, chaotycznym, ale szczerym.

Jeśli chcesz sprawdzić, co aktualnie trenduje w tej scenie, odpal radio online w Open FM – a hyperpop wciągnie cię w świat, w którym granice gatunków i tożsamości przestają istnieć.