Aktorska niespodzianka w nowym klipie
Najwięcej emocji budzi udział hollywoodzkiego aktora, którego obecność w klipie nie jest przypadkowa. Jak podaje informacja prasowa, to właśnie on – zauroczony nową kompozycją Jacka White’a – sam zgłosił chęć udziału w projekcie. Jego sugestia została z entuzjazmem przyjęta przez artystę i ekipę produkcyjną, a efekt tej współpracy można już dziś oglądać w sieci. Choć nazwisko aktora nie zostało jeszcze oficjalnie ujawnione, fani szybko rozpoznali w nim znaną twarz z największych hollywoodzkich produkcji ostatnich lat.
Dzięki tej obecności teledysk zyskał dodatkową warstwę znaczeniową – aktor nie tylko pojawia się w kadrze, ale również uczestniczy w emocjonalnej narracji wizualnej. W połączeniu z ekspresyjną muzyką White’a i surową estetyką reżyserii Trejo, powstał obraz o wyjątkowym napięciu i klimacie.
Goście z alternatywnej sceny
Oprócz hollywoodzkiego aktora w klipie pojawiają się również znani muzycy z amerykańskiej sceny alternatywnej. To m.in. Sami Perez (Cherry Glazer), Staz Lindes (The Paranoyds), Misha Lindes (Sadgirl) oraz Arrow de Wilde (Starcrawler). Ich obecność to nie tylko ukłon w stronę undergroundowej muzyki, ale również świadectwo integracyjnego charakteru twórczości White’a. Artysta od lat znany jest z zamiłowania do współpracy z innymi twórcami, a "No Name" stanowi kolejny przykład takiego otwartego podejścia.
Ich udział nie ogranicza się wyłącznie do statystowania – każda z postaci wnosi do klipu własną energię, spójnie łącząc się z dźwiękową intensywnością utworu. To idealne odzwierciedlenie wielowarstwowości całej płyty, która od premiery zbiera pozytywne recenzje za oryginalność i świeżość.
"No Name Tour" – trasa, która zatacza kręgi
Jack White nie zatrzymuje się w miejscu. Artysta obecnie kontynuuje światową trasę koncertową "No Name Tour", która obejmuje najważniejsze ośrodki kultury muzycznej w Europie, Azji i Stanach Zjednoczonych. W najbliższych tygodniach zagra m.in. na festiwalach w Portland, Louisville, Chicago oraz Nowym Jorku. Każdy z występów przyciąga tłumy fanów spragnionych nie tylko klasycznych brzmień znanych z czasów The White Stripes, ale także nowego, bardziej eksperymentalnego oblicza artysty.
Koncerty promujące "No Name" to energetyczne widowiska, podczas których White łączy nowy materiał z utworami z wcześniejszych etapów kariery. Sceniczne improwizacje, nietuzinkowa oprawa wizualna i charyzma artysty sprawiają, że trasa staje się jednym z najbardziej ekscytujących wydarzeń rockowego kalendarza 2025 roku.
Jack White i The White Stripes w Open FM
Miłośnicy Jacka White’a mogą cieszyć się jego muzyką nie tylko za pośrednictwem nowych wydawnictw czy koncertów. Piosenki zarówno z solowego dorobku artysty, jak i legendarnego zespołu The White Stripes, regularnie goszczą na antenie stacji Open FM. Można ich posłuchać w kanale Rock Na Cały Dzień, gdzie klasyczne i współczesne brzmienia gitarowe tworzą wyjątkową playlistę dla fanów mocniejszego grania.
To właśnie w tej stacji brzmienie White’a – niezależnie od tego, czy mowa o szorstkim riffie z "Seven Nation Army", czy nowoczesnych kompozycjach z "No Name" – ma swoje stałe miejsce, podkreślając uniwersalność i ponadczasowy charakter jego twórczości.