Z przymrużeniem oka i dramatem w tle
"Gabriela" to drugi singiel promujący EP-kę "BEAUTIFUL CHAOS", która ukaże się nakładem HYBE x Geffen Records. Brzmieniowo piosenka balansuje pomiędzy klasyką popu a nowoczesnymi wpływami, niosąc ze sobą charakterystyczny rytm zachęcający do tańca. KATSEYE porównują utwór do "Jolene" dla pokolenia Z – pełnego ukrytych ostrzeżeń i emocji, ukrytych za taneczną melodią. Dodatkowego kolorytu dodaje fakt, że pierwszą zwrotkę w języku hiszpańskim zaśpiewała Daniela – jedna z członkiń zespołu, która ma kubańsko-wenezuelskie korzenie.
Za produkcję "Gabrieli" odpowiadają Andrew Watt, znany m.in. ze współpracy z Lady Gagą i Jungkookiem, oraz John Ryan, który pracował z Sabriną Carpenter. Z kolei za reżyserię teledysku odpowiada Andrew Thomas Huang – artysta wizualny, którego podpis widniał już pod produkcjami dla Björk czy FKA Twigs.
Jessica Alba w nowej roli – i to z przytupem
Nie sposób nie zwrócić uwagi na klip do "Gabrieli", który już przy pierwszym oglądzie przywodzi na myśl kultowe latynoskie telenowele. To nie przypadek – całość stanowi świadomy hołd dla tego gatunku. Jessica Alba wciela się w postać prezesa Gabriela Enterprises, kobiety sukcesu, która postanawia przejść na emeryturę i poszukać godnej następczyni. Od tego momentu zaczyna się festiwal dramatów, ambicji i kolorowych stylizacji. Każda z członkiń KATSEYE staje do walki o władzę, a wszystko rozgrywa się w przerysowanym, serialowym klimacie – pełnym efektownych ujęć, teatralnych gestów i intensywnych spojrzeń.
– Nasz teledysk do "Gabrieli" jest pełen barw, energii, emocji i serca. Zanurzyłyśmy się w świecie telenowel, bo są kultowe i przesadzone w najlepszy możliwy sposób – od gry aktorskiej, po fryzury i stroje. Chciałyśmy oddać ten klimat i świetnie się przy tym bawić. Zrobiłyśmy to z miłością i naturalnie z dramą w tle. To nasz hołd dla tego gatunku – podkreślają członkinie KATSEYE.
Premiera teledysku odbyła się z rozmachem – zarówno na antenach MTV Live, MTVU i MTV Biggest Pop, jak i na billboardach Paramount na nowojorskim Times Square.
Globalny projekt z dziewczynami z całego świata
KATSEYE to grupa, która powstała w ramach międzynarodowego projektu prowadzonego przez HYBE i Geffen Records. Dziewczyny zostały wyłonione w show "Dream Academy", które później przekształciło się w dokument "Pop Star Academy: KATSEYE" dostępny na Netfliksie. Grupa zadebiutowała w 2024 roku singlem "Debut", a następnie wydała utwór "Touch" i EP-kę "SIS (Soft is Strong)".
W skład KATSEYE wchodzą artystki z różnych zakątków świata. Daniela to Amerykanka o kubańsko-wenezuelskich korzeniach mieszkająca w Atlancie. Lara pochodzi z Indii, ale mieszka w Nowym Jorku. Manon to mieszkanka Zurychu z ghańsko-włoską przeszłością. Megan wychowywała się w Honolulu w chińsko-amerykańskiej rodzinie. Sophia dorastała w Manili na Filipinach, a Yoonchae mieszka w Seulu.
Różnorodność kulturowa i językowa zespołu jest jedną z jego największych sił. KATSEYE nie tylko sięgają po różne inspiracje, ale też celują w przełamywanie barier gatunkowych i kulturowych – zarówno w brzmieniu, jak i przekazie. Ich muzyka łączy łagodność i siłę, finezyjną produkcję z surową energią, precyzję z buntem – i to właśnie ten kontrast czyni je tak intrygującym zespołem.
Nowa fala popu z przekazem i osobowością
Choć KATSEYE są dopiero na początku swojej drogi, mają już na koncie imponujące osiągnięcia. EP-ka "SIS" zebrała świetne recenzje w prestiżowych magazynach, takich jak "Interview Magazine", "PAPER", "The Los Angeles Times" czy "Cosmopolitan". Grupa wystąpiła w amerykańskich programach telewizyjnych, takich jak "Good Morning America" czy "The Kelly Clarkson Show". Zdobyła też dwie nominacje do iHeartRadio Music Awards 2025 i pojawiła się na scenie MAMA Awards – jednym z najważniejszych wydarzeń muzycznych w Azji.
Ponadto KATSEYE brały udział w kampanii Fendi "Fendi For Yourself", a ich debiutancki singiel trafił do reklamy Pepsi. To tylko dowód na to, że zespół nie tylko robi karierę w świecie muzyki, ale z powodzeniem przenika do świata mody i popkultury.
"Gabriela" to kolejny krok w tej podróży – pełen dramatyzmu, zabawy, rytmu i przesłania. A Jessica Alba? W nowej, serialowej roli wygląda jakby urodziła się do telenowelowego świata – z tą różnicą, że zamiast rozdawać role innym, sama rozdaje karty.