Nowy rozdział w karierze Kayah

To niezwykle istotny moment w karierze jednej z najważniejszych polskich artystek, która postanowiła otworzyć nowy rozdział. Jak sama podkreśliła, decyzja ta pozwoli jej na pełną niezależność artystyczną oraz dalszy rozwój twórczy. W komunikacie zamieszczonym na swoich profilach społecznościowych Kayah napisała: Tak przy okazji, pragnę poinformować, że w dniu 1 kwietnia zakończyłam moją współpracę ze Spółką KAYAX Production & Publishing zarówno jako artystka, jak i współwłaścicielka. Udziały w spółce sprzedałam dotychczasowemu wspólnikowi, który jest obecnie jedynym właścicielem KAYAXu. Tym samym jestem wolną artystką, która odzyskała prawa – przede wszystkim autorskie prawa majątkowe do wszystkich swoich utworów, które stworzyłam na przestrzeni 30 lat oraz prawa producenckie do albumów wydanych po 2003 roku. Nie jestem także związana umową fonograficzną ze spółką KAYAX Production & Publishing i zaczynam zupełnie nowy rozdział w moim życiu. O szczegółach poinformuję wkrótce.

Co dalej z Kayah?

Artystka nie ujawniła jeszcze swoich dalszych planów, jednak z pewnością możemy spodziewać się nowych projektów muzycznych, które teraz będą w pełni kontrolowane przez samą Kayah. Decyzja o odzyskaniu praw do swoich utworów to niezwykle ważny krok w kierunku większej niezależności na rynku muzycznym, który coraz częściej staje się polem do walki o artystyczną wolność.

Kayah w Open FM

W kontekście muzycznych dokonań Kayah warto przypomnieć, że jej utwory nadal są obecne w rozgłośniach radiowych. W Open FM można usłyszeć jej największe przeboje na stacji Tylko Polskie Przeboje, gdzie obok hitów takich jak "Testosteron", "Za późno" czy "Supermenka" znajdują się również nowsze produkcje artystki jak hit "Ramię w ramię" nagrany wspólnie z Viki Gabor. Dla fanów polskiej muzyki to doskonała okazja, aby przypomnieć sobie dorobek jednej z najważniejszych postaci na rodzimej scenie muzycznej.

Nowe możliwości artystyczne

Czy nowy rozdział oznacza także nową muzykę? Kayah zapowiada, że o szczegółach poinformuje wkrótce. Jej decyzja o odzyskaniu praw autorskich otwiera szerokie możliwości artystyczne i pozwala na samodzielne decydowanie o dalszych krokach twórczych. Jedno jest pewne – polska scena muzyczna z pewnością usłyszy jeszcze wiele od Kayah.