Amerykański piosenkarz R&B, kompozytor i pianista jest laureatem Oscara za utwór "Glory", który nagrał z raperem Commonem na potrzeby filmu "Selma". Twórca bijących rekordy popularności krążków "Lifted" i "Love in the Future" może również pochwalić się kilkudziesięcioma nominacjami do najbardziej prestiżowej nagrody muzycznej, czyli Grammy. Jako społeczny aktywista Johna Legend stworzył ruch #FREEAMERICA, którego zadaniem jest rozpoczęcie debaty na temat systemu więziennictwa w Stanach Zjednoczonych i pomocy niesłusznie oskarżonym.

Logo - Wirtualna Polska

Jego ostatni album "Bigger Love" to 16 kawałków, w których łączy pop, soul, zmysłowe R&B, hip-hop oraz balladę. Utwory zawarte na płycie są nośnikami światła i miłości w czasach, które – jak mówi sam artysta – wydają nam się końcem świata. Magazyn Rolling Stone napisał o tytułowym kawałku – To popowa piosenka, która idealnie nadaje się na parkiety – tryska radością nawet w tych trudnych czasach.

Sam Legend w oświadczeniu dla fanów podkreślił – Nie mam złudzeń, że muzyka może ocalić świat lub rozwiązać światowe problemy, ale zawsze zwracałem się do muzyki, kiedy miałem trudniejszy okres i wiem, że wielu z Was robi tak samo. Dlatego nie mogłem się doczekać, aż zaprezentuję światu ten album. Mam nadzieję, że po raz kolejny podniesie Was na duchu, wypełni Wasze serca miłością, inspiracją i da Wam coś, do czego można tańczyć albo trzymać się za ręce.

Logo - Wirtualna Polska

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Logo - Wirtualna Polska