"Jest bardzo smutno z powodu tego, co dzieje się z rodzinami na Ukrainie. W związku z tym, we współpracy ze słowacką organizacją charytatywną zorganizowaliśmy miejsca noclegowe dla 35 ukraińskich rodzin na Słowacji. Bądźcie bezpieczni" - powiedziała Karin Ann.

Artystka znana jest ze swoich mocnych tekstów. Jej dotychczasowa twórczość poruszała i nadal porusza trudniejsze strony wchodzenia w dorosłość w tym m.in. równość płci, toksyczne związki, zdrowie psychiczne i cyberprzemoc. Tym razem w swoich piosenkach pochyla się także nad tematami złamanego serca, zwątpienia w siebie, samotności i złości. Każdy utwór, to jakby kartka wyrwana z jej pamiętnika, a całość muzycznie osadzona jest w klimacie alt-pop.

Na "side effects of being human" znalazły się wczesniej wydane single single, ulubione przez fanów: "i'ma loser", "in company", "looking at porn" oraz "we're friends, right?" oraz nowości, takie jak "!use me!", "you should run from me" i zamykający album "winter song".

Jako członkini społeczności LGBTQ+ i obrończyni praw mniejszości, Karin Ann poprzez swoją muzykę aktywnie walczy z konserwatywnym słowackim establishmentem. Nastolatka miała także okazję zagrać koncert we współpracy z Amnesty International ČR w celu wsparcia praw mniejszości.

Słowacka artystka ma nadzieję, że dzięki swojej platformie i muzyce ma szansę nieść przesłanie dla młodych ludzi - "Jest tak wiele kwestii, o których trzeba mówić na głos. Piosenkarzom zawsze mówi się, że mają tylko śpiewać, a ja chcę być postrzegana jako ktoś więcej niż tylko piosenkarka."

Logo - Wirtualna Polska

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Logo - Wirtualna Polska