Dorastanie bez ojca

W programie "Mellina" Marcina Mellera Kazik wrócił pamięcią do początków swojego życia. Wokalista nie owijał w bawełnę, mówiąc wprost: "Wychowałem się bez ojca. Jak się urodziłem, to małżeństwo moich rodziców się waliło. Generalnie tata nie chciał, żebym się urodził. To tylko dzięki sprytowi mojej mamy się udało. Zauważył dopiero w siódmym miesiącu, że jest w ciąży i już było za późno, żeby coś zrobić".

Ojcem Kazika był Stanisław Staszewski – poeta, architekt i postać medialna. Mimo artystycznych sukcesów nie zdecydował się na zaangażowanie w życie swojego syna. Choć jego decyzja zostawiła ślad, Kazik z czasem postarał się zrozumieć motywy ojca. "Chłopak, który w wieku 19 lat trafił do obozu, widział rzeczy straszne… Potem pisał do brata, że nie chce mieć dzieci, bo ten świat niesie za sobą zbyt wiele cierpienia. To była jego narracja" – wyznał.

Silna więź z matką

Wokalista nie kryje, że wychowanie przez samotną matkę ukształtowało go zarówno emocjonalnie, jak i życiowo. "Bardzo ciężko mi bez niej, bo była dla mnie kimś niezwykle ważnym. Jak byłem w Warszawie, to codziennie ją odwiedzałem. Przesiadywaliśmy razem, oglądaliśmy seriale. Przez wiele lat mieszkałem piętro nad nią" – wspominał z rozrzewnieniem.

Matce Kazika w opiece pomagała babcia, a obie kobiety robiły wszystko, by chłopiec wyrósł na "porządnego człowieka". Choć ich wsparcie było bezcenne, muzyk nie ukrywa, że momentami bywały nadopiekuńcze.

Muzyka zamiast architektury

Bliscy Kazika chcieli, aby ten poszedł śladami ojca i wybrał architekturę. Sam artysta przyznał, że presja towarzyszyła mu długo: "Architektura nade mną wisiała do połowy czwartej klasy liceum. Ale ja z matematyki nic nie kumałem, rysować też nie umiałem. W końcu odważyłem się powiedzieć mamie, że nie pójdę na ten kierunek".

Staszewski wybrał socjologię, jednak studia, choć trwały dziewięć lat, nie zakończyły się dyplomem. To właśnie wtedy w jego życiu na dobre zagościła muzyka – najpierw przez fascynację punkiem, później poprzez pisanie tekstów. Tekstów, które przez dekady trafiają do kolejnych pokoleń słuchaczy.

Głos pokolenia

Kazik od zawsze był symbolem niezależności i bezkompromisowego podejścia do rzeczywistości. Jego twórczość, charyzma i postawa wobec świata uczyniły go ikoną polskiej sceny muzycznej. Wyznania, które padły w rozmowie z Marcinem Mellerem, ukazują kolejne oblicze artysty – pełne wrażliwości, refleksji i osobistej prawdy.

W Open FM piosenki Kazika usłyszeć można w wielu stacjach. Bardzo często trafiają na szczyt Topu Wszech Czasów Polskiego Rocka. W stacji tej usłyszeć można często aktualizowaną listę 100 największych przebojów polskiego rocka.