Piosenka nie jest oficjalnym singlem promującym kolejny album KęKego. Raper tłumaczy, że powstała po prostu z silnej potrzeby wyrażania swoich emocji przez rap. Jej nagranie zmotywowało radomianina nawet do zbudowania domowego studia.

Choć minęło już 20 lat od czasu moich pierwszych nagrywek, wciąż odczuwam potrzebę wyrażania swoich emocji przez rap. Czasami ta potrzeba jest tak silna, że staje się wewnętrznym przymusem, koniecznością. Jeżeli ta konieczność, wymaga ode mnie żebym, kupił sprzęt do nagrywania, nauczył się obsługi programu o którym nie mam pojęcia, czy zbudował studio z kartonów, to kupuję sprzęt, uczę się obsługi programu do nagrywania i buduję Studio z Kartonów. - napisał KęKę na swoim Facebooku.

KęKę, Pezet, Sokół - słuchaj polskiego hip-hopu w Open FM!

KęKę zdaje sobie sprawę z tego, że czas, kiedy wszyscy żyją #hot16challenge2 nie jest najlepszy do wypuszczania nowego singla:

Nie jest to najlepszy moment do przebicia się z nową muzyką, ale to drugorzędne. Po prostu chcę to Wam dać. Pozdrawiam i dużo odwagi w trudnych czasach. - dodaje raper.

Ostani album KęKego "Mr. KęKę" wyszedł we wrześniu 2019 roku. Płyta w niecałe 3 miesiące pokryła się podwójną platyną, co oznacza, że sprzedała się w 60000 ezgemplarzy.

Logo - Wirtualna Polska
Logo - Wirtualna Polska