Justyna Steczkowska – klasa sama w sobie
Mandaryna podkreśliła, że od lat darzy Justynę Steczkowską ogromnym szacunkiem jako artystkę. Jej zdaniem Steczkowska to twórczyni niezwykle elastyczna, która zawsze daje z siebie wszystko na scenie. "Justyna naprawdę daje radę" – stwierdziła, doceniając nie tylko jej wokalne możliwości, ale też sceniczną charyzmę. To wypowiedź osoby, która sama zna smak blasku reflektorów i wie, jak wymagające jest życie w świetle jupiterów.
Kibicowanie z dystansem
Choć Mandaryna gorąco trzyma kciuki za sukces Polski na Eurowizji, nie traci przy tym realistycznej perspektywy. Jej zdaniem konkurs jest niezwykle złożony, a nawet najlepszy utwór nie zawsze gwarantuje zwycięstwo. "Eurowizja to trudny i specyficzny konkurs" – powiedziała, zauważając, że ostateczny wynik zależy od wielu czynników, często wykraczających poza czysto muzyczne kryteria.
Eurowizyjny powrót po trzech dekadach
W rozmowie nie zabrakło także wspomnień – Mandaryna przypomniała, że od debiutu Justyny Steczkowskiej na Eurowizji minęło już blisko trzydzieści lat. Dla samej Steczkowskiej powrót na tę scenę to symboliczny krok – a dla widzów i fanów szansa na to, by ponownie zobaczyć jedną z ikon polskiej muzyki w międzynarodowym wydaniu.
Na scenie osobno, ale z wzajemnym szacunkiem
Mandaryna przyznała, że choć wielokrotnie miała okazję mijać się z Justyną Steczkowską zawodowo, nigdy nie doszło do bliższego poznania. Mimo to z jej słów przebija wyraźna sympatia i podziw, co pokazuje, że w świecie muzyki jest miejsce na autentyczne uznanie dla dorobku innych artystów – nawet jeśli nie dzieli się z nimi sceny na co dzień.
20 lat po "Ev’ry Night": nowy rozdział z "Lecę"
Powrót Mandaryny na scenę zbiegł się z wyjątkową rocznicą – w tym roku mija 20 lat od premiery jej przełomowego hitu "Ev’ry Night". Dziś artystka wraca z nowym, dynamicznym singlem "Lecę". Nowy utwór to nie tylko energetyczna propozycja do tańca – to również manifest osobistej wolności, niezależności i wewnętrznej siły. "Lecę" to zaproszenie do porzucenia ciężaru przeszłości i dania sobie przestrzeni na oddech, uśmiech i radość. Jak mówi sama Mandaryna, ten singiel jest wyrazem powrotu do siebie – do autentyczności i twórczej wolności, która towarzyszyła jej u początków kariery.
Nowa energia, ta sama pasja
Mandaryna, która przed laty zaczynała jako choreografka zespołu Ich Troje, a potem podbiła listy przebojów hitami "Here I Go Again" i "Ev’ry Night", udowadnia, że wciąż potrafi inspirować – zarówno sceniczną energią, jak i szczerymi opiniami. Jej wypowiedzi o Justynie Steczkowskiej i Eurowizji to nie tylko wyraz uznania, ale też dowód na to, że prawdziwa pasja do muzyki nie mija – ona dojrzewa razem z artystą.
Całą rozmowę zobaczycie poniżej. My zachęcamy do słuchania stacji Po Polsku, gdzie usłyszycie najnowsze single Mandaryny, Justyny Steczkowskiej i innych topowych polskich artystek.