Symboliczna droga przez miłość i wyobraźnię

W teledysku towarzyszącym piosence artysta przemierza malownicze okolice Kalwarii – miasteczka położonego wśród zielonych wzgórz, które idealnie oddają atmosferę spokoju i marzeń. W kadrze Michał zdaje się iść po niewidzialnej bieżni, przemieszczając się przez kolejne ujęcia niczym przez etapy życia. To niekończąca się wędrówka, pełna sensów i znaczeń. W chwilach refrenu akcja przenosi się do świata jego wyobraźni – barwnego, surrealistycznego, miejscami wręcz magicznego. Widz może odnieść wrażenie, że ogląda sen zakochanej duszy – pełen energii, lekkości, spontaniczności i radości.

O bliskości, która zmienia wszystko

"Tylko na mnie patrz" to opowieść o potrzebie ciągłego bycia razem. Michał śpiewa o tym, jak wspólnie spędzony czas potrafi scementować relację i nadać jej nowy wymiar. Każdy dzień to dla pary bohaterów nowe przeżycie, nowe emocje, nowa przestrzeń do budowania więzi. Wspólna obecność staje się formą ucieczki – oderwania od szarości, problemów, zmartwień. Miłość jawi się tu jako azyl, w którym wszystko staje się prostsze, piękniejsze i bardziej prawdziwe.

Nowy etap w karierze Szczygła

Pod względem muzycznym singiel otwiera kolejny rozdział w karierze Michała. Artysta prezentuje swoje nowe, bardziej dojrzałe oblicze – zarówno w warstwie wokalnej, jak i emocjonalnej. Współpraca z duetem producenckim Martin Lange oraz Agą Bigaj zaowocowała utworem, który z jednej strony zachowuje charakterystyczną dla Szczygła lekkość i przebojowość, z drugiej zaś wprowadza bardziej wyrafinowane brzmienia i dopracowaną formę.

Nie bez powodu mówi się o wszechstronności Michała. "Tylko na mnie patrz" to kolejny dowód na to, że potrafi odnaleźć się w różnych stylistykach i klimatach muzycznych, nie tracąc przy tym własnej tożsamości. Fani, którzy cenią go za autentyczność i szczerość w przekazie, z pewnością nie będą zawiedzeni.

Szczygieł w Open FM – zawsze "Po Polsku"

Nowy utwór Michała Szczygła można usłyszeć także w Open FM, w stacji Po Polsku, gdzie prezentowana jest najlepsza współczesna muzyka polska. To właśnie tam regularnie pojawiają się jego piosenki – zarówno te z wcześniejszych etapów kariery, jak i najnowsze propozycje. Dla słuchaczy to szansa, by na bieżąco śledzić rozwój artysty i dać się porwać jego kolejnym muzycznym opowieściom.

I jeszcze jedno, po ludzku...

Ten teledysk naprawdę działa jak plaster na zmęczony głowę. Michał biega po łąkach, wokół zieleń i błękit, muzyka przyjemnie buja, a całość ma w sobie coś uspokajającego. Zero zadęcia, tylko emocje i ładny obrazek – tak po prostu. I chyba o to właśnie chodzi w takich piosenkach: żeby chociaż na kilka minut poczuć, że wszystko może być dobrze, jeśli jest ktoś obok.