Na swoim Instagramie Michał Szpak opublikował zabawne wideo. Treść jednak nie jest z pewnością zabawna dla jego fanów. Poinformował bowiem, że album "Nadwiślański mrok", który pierwotnie miał się ukazać 26 listopada, wyjdzie prawdopodobnie wiosną 2023 roku.
Uargumentował to w ten sposób, że jego alter ego, Jowiszja, doradziła mu, że warto tę premierę przenieść na wiosnę, bo obecnie górą są albumy i piosenki świąteczne.
Kochani. Czułem to od dawna. Odbierałem wibracje, dostawałem sygnały. Nie mogłem jeść, nie mogłem spać. Było dziwnie. Kiedy pierwszy raz usłyszałem w radio "All I want for Christmas" dostałem dreszczy. I wtedy pojawiła się ona. Jowiszja. Jak zawsze, dokładnie wtedy, kiedy potrzebuję kosmicznego wsparcia. Razem podjęliśmy decyzję o ZMIANIE DATY PREMIERY. Pragnę dla siebie i dla was wiosennej energii. Pragnę jasności i nie chce mi się konkurować z Mariah. Nie potrafię w drugie miejsca;) Niech tak się stanie, karty powiedziały. Marzec, A może kwiecień. Będzie z nami wtedy?