Charakterystyczne syntezatory i chwytliwa melodia przyczyniły się do sukcesu piosenki, czyniąc z niej kultowy hymn lat 80. Teraz gwiazdor filmu "365 dni" tchnął w nią nowe życie.

Zawsze fascynowała mnie ta piosenka, ponieważ według mnie jest w niej słodka, ciemna strona. To huragan tajemniczego gotyku i miłości – komentuje Michele Morrone.

Morrone pracuje obecnie nad kolejnym albumem, który ma ukazać się w tym roku. Płytę zapowiadają wydane wcześniej single "PUSH ME", "Beautiful", "Another Day", "Player" oraz poruszająca ballada "Angels", która znalazła się na ścieżce dźwiękowej trzeciej części serii "365 dni'.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl