Monika Brodka w podcaście "Cały ten zgiełk"

W zapowiedziach przed wydaniem Sadzy management artystki powtarzał: "dotąd nie przeżyła artystycznego katharsis, bo kryła się pod płaszczem fikcyjnych postaci. Teraz mówi w swoim imieniu". Monika Brodka odniosła się do tych słów w trakcie rozmowy w "Całym tym zgiełku". We wszystkich moich płytach są moje autobiograficzne wątki. Chodzi o to, że przy okazji poprzednich płyt ja też wizualnie wchodziłam w jakąś rolę, w jakąś postać, która pasowała do świata tej płyty. To były bardziej konceptualne płyty, które rodziły się z ciekawości zgłębienia jakiegoś tematu i te teksty były pewnym konceptem wynikającym z całości. Tutaj [przy "Sadzy" – przyp. red.] ten koncept bardziej się wziął z autorefleksji, z życia i z jakichś moich prywatnych rzeczy i tutaj nie było potrzeby wchodzenia w żadną rolę – mówi Monika Brodka w podcaście.

W trakcie programu artystka opowiedziała też o wizycie u szamanki, do której trafiła podczas wizyty w Tajlandii na początku bieżącego roku, czyli tuż po wydaniu poprzedniego krążka "Brut". Ja miałam dość intensywny rok i dużo jakichś zmian, długich relacji mi się pokończyło jedna po drugiej i zastanawiałam się skąd się to bierze. Miałam w sobie dużo pytań bez odpowiedzi i też czułam, że muszę wyrównać jakąś energię w ciele, że wynika to może z jakiejś blokady. Zawsze takie spotkania są ciekawe – opowiada wokalistka. Zawsze z ciekawością podchodzę do takich spotkań. Nie jestem jakoś przesadnie uduchowioną osobą, nie potrzebuję tego na co dzień, ale zawsze mnie ciekawią takie spotkania, bo nawet takie spotkanie można potem opisać w piosence – mówi Monika Brodka. Ona powiedziała, że mój wiek 33 – w którym wtedy się znajdowałam – jest takim szczególnym czasem, w którym się jest pomiędzy w cyklu życia i że ten rok też był w jej życiu bardzo trudny. I że mam jeszcze kilka lat, żeby zbudować swoją osobowość w pełni, żeby ona się w pełni wykształciła – podkreśla artystka.

Całej rozmowy z Moniką Brodką posłuchasz poniżej

"Cały ten zgiełk" to cykl rozmów Grzegorza Betleja z artystami polskiej sceny muzycznej. W poprzednim sezonie pojawili się w nim między innymi Julia Wieniawa, Ten Typ Mes czy Grażyna Łobaszewska. Odcinek z Moniką Brodką jest piątym epizodem drugiego sezonu – w poprzednich pojawili się duet Karaś/Rogucki, Tatiana Okupnik, Julia Żugaj oraz Tomek Makowiecki.