Przyczyną śmierci muzyka był najprawdopodobniej rak żołądka, który zdiagnozowano u niego w 2020 roku.

Alan Cartwright urodził się 10 października 1945 roku. Po raz pierwszy spotkał wokalistę i klawiszowca Procol Harum Gary'ego Brookera w 1966 roku. Do zespołu dołączył pięć lat później. Po raz pierwszy pojawił się na albumie z 1972 roku "Procol Harum Live: In Concert With the Edmonton Symphony Orchestra". Jego grę na basie usłyszeć można także na płytach "Grand Hotel" (1973), "Exotic Birds and Fruit" (1974) i "Procol's Ninth" (1975).

"Z wielkim smutkiem dowiedziałem się o odejściu Alana Cartwrighta, basisty z Procol Harum w latach 1971-1976" - napisał Gary Brooker 8 marca. "Był zawsze bardzo solidnym, muzykalnym i niezawodnym basistą, a także dobrym facetem, który dawał z siebie wszystko zarówno w studiu, jak i na rozległych trasach koncertowych, które Procol wtedy grał".

W swojej wiadomości - zamieszczonej na stronie Procolharum.com - Brooker dodał, że on i Cartwright "stracili kontakt" mniej więcej w czasie wydania przez Procol Harum w 1977 roku albumu "Something Magic".

"Dopiero w 1997 roku, kiedy Shine On zorganizowało koncert Thirtieth Anniversary w Redhill, ponownie nawiązaliśmy kontakt, a on pojawił się na multi-Harum reunion" - napisał. "To była wielka przyjemność zobaczyć go, ale smutne, że nie grał już dużo na basie - rozpad Procol Harum w 1977 roku wysyłał tak wielu z nas na niezbadane wody".

"Często myślę o tych latach, kiedy Alan, Mick Grabham, BJ [Wilson] i [Chris] Copping byli moimi stałymi towarzyszami. Dzieliliśmy się muzyką, humorem, niekończącymi się podróżami i koktajlami - trwało to tylko pięć lat, ale była to dla mnie najbardziej pamiętna era w historii Procol Harum dzięki wspaniałej pozytywnej obecności Cartwrighta. (...) Spoczywaj w pokoju, Alan".

Logo - Wirtualna Polska
Logo - Wirtualna Polska