Nie żyje Bipolar. Raper z Ostrołęki miał 20 lat

O śmierci Bipolara poinformowali artyści, z którymi młody raper w ostatnim czasie współpracował, m.in. producent Antropolita. Inny raper - FlyHighRomero - napisał na swoim Instagramie: Polskie podziemie soundcloud straciło jedną z bardziej rozwijających się person. Bipolar oprócz solowych nagrań, tworzył także z vladem skład clusterfuck.

Jak donosi portal Moja Ostrołęka Bipolar zginął potrącony na oznakowanym przejściu dla pieszych. Do wypadku doszło w piątek 25 grudnia. 20-latek przechodził przez przejście dla pieszych ze swoim o dwa lata starszym bratem. Szli w niewielkiej odległości od siebie. Kierowca potrącił 20-latka, który był na środku dwupasmowej jezdni, i odjechał z miejsca zdarzenia, nie udzielając poszkodowanemu pomocy. - relacjonuje zdarzenie reporter Mojej Ostrołęki.

Policja od razu przystąpiła do poszukiwania sprawcy wypadku.

Działania policjantów z Ostrołęki przebiegały dwutorowo. Funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego, pod nadzorem prokuratora, wykonywali czynności na miejscu wypadku, zbierali ślady, wykonywali oględziny miejsca zdarzenia szkic oraz zdjęcia. W tym samym czasie policjanci wydziału kryminalnego rozpoczęli poszukiwania podejrzanego o spowodowanie wypadku. Funkcjonariusze badali każdy szczegół i weryfikowali każdy napływający sygnał. Ich działania pozwoliły na ustalenie marki pojazdu, który brał udział w wypadku. Policjanci odnaleźli samochód, który został ukryty w lesie. - czytamy na stronie ostrołęckiej policji.

26 grudnia rano policjanci z ostrołęckiego wydziału kryminalnego i patrolowego zatrzymali 44-latka, który ukrywał się na jednej z nowo budowanych posesji. Został on przewieziony do ostrołęckiej komendy, gdzie zostanie osadzony w policyjnym areszcie