Tolek Lisiecki urodził się w 1945 roku. Karierę zaczynał w zespole Lovers Dixielanders. W 1968 roku Tolek Lisiecki za sprawą Jana Kudyka dołączył do grupy Jazz Band Ball Orchestra, z którą występował zarówno w Polsce jak i zagranicą. Oprócz tego Tolek Lisiecki działał jako dyrektor artystyczny festiwalu Jazzowa Wiosna Zakopane.

Tolek Lisiecki był aktywny do końca swoich dni. 1 stycznia grał koncert w Galerii Sztuki Babko, a dzień później w klubie Piec Art. Muzyk po niedzielnym występie wrócił do domu i nagle zmarł.

Wiadomość o śmierci Tolka Lisieckiego przekazał między innymi Wacław Krupińskim były dziennikarz "Dziennika Polskiego".

Tolek Lisiecki nie żyje. Muzyk, który w Jazz Band Ball Orchestra grał na kontrabasie od końca 1968 r. Wcześniej występował w grupie Lovers Dixielanders Zbigniewa Raja grając na fortepianie, tyle że nagle kontrabasiście przed wyjazdem nad morze zdarzył się niegroźny wypadek. - A że tam, gdzie mieliśmy grać, i tak nie było fortepianu, koledzy kazali mi opanować kontrabas. W trzy dni. To były najbardziej przerąbane wakacje, oni na plaży a ja po raz pierwszy w życiu zmagałem się z kontrabasem, który mi w ogóle nie pasował – opowiadał mi przed laty. Do zespołu ściągnął go Jan Kudyk. Po latach pełnił też Tolek funkcję menedżera zespołu.

Pamiętam jeszcze wspaniałe 50-lecie JBBO. I plany na przyszłość… – Trzeba grać dalej, niechby i do sześćdziesiątki - mówił najstarszy z nich, trębacz Jan Kudyk, rocznik 1942. A Tolek, rocznik 1945. dodawał: – Będziemy grać do końca, to taki zawód… – Jubileusz półwiecza to na pewno nie koniec Jazz Band Ballu – mówił z kolei Jacek Mazur, który urodził się cztery lata przed powstaniem JBBO.

A potem zmarł Jan Kudyk, zmarł Jacek Mazur… Mimo to zespół JBBO, już z nowymi muzykami, wciąż grał. Były i plany na rok 2022. Rok 60-lecia zespołu. Tolkowi marzyło się jakieś wydawnictwo, nowa płyta…

– Nie jesteśmy rockmanami, zatem możemy grać do końca. A nawet jeden dzień dłużej – mówił mi Tolek przy okazji półwiecza zespołu.

A teraz ten telefon, od Jurka Drużkowskiego, jego szwagra, że Tolek nie żyje. Tak nagle...

Włączyłem "St. James Infirmary"… Słucham, milczę.

Logo - Wirtualna Polska

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Logo - Wirtualna Polska