Artystka już zyskała szerokie grono fanów na TikToku oraz Instagramie, gdzie dzięki publikacjom muzycznych treści w sumie zgromadziła wokół siebie ponad 800 tys. obserwujących. Jej film, w którym świetnie naśladuje głosy innych wokalistek, stał się viralem na całym świecie i łącznie obejrzano go już ponad 18,5 milionów razy.

Za namową fanów postanowiła przygotować utwór na Konkurs Piosenki Eurowizji. Utwór, który nita postanowiła zgłosić do polskich preselekcji nosi tytuł "Thunder". To pierwszy singiel artystki nagrany w języku angielskim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Logo - Wirtualna Polska

Zgłoszenie się na Eurowizję było dla mnie decyzją podjętą pod wpływem zachęty moich fanów. To stało się dla mnie ogromną motywacją, aby spróbować swoich sił w największym konkursie piosenki na świecie. W tym okresie miałam również okazję poznać wyjątkowych producentów: Arka Koperę i Toma Martina. To doświadczenie jeszcze bardziej umocniło moją decyzję. Myśląc o Eurowizji, zawsze czułam ogromny podziw dla artystów, którzy mieli odwagę tam wystąpić. Jestem osobą otwartą na nowe wyzwania, a udział w Eurowizji wydaje się być niesamowitą przygodą i szansą na dalszy rozwój mojej kariery - opowiada nita.

"Thunder" to utwór o miłości, która niespodziewanie uderza i zmienia wszystko. To historia o uczuciu tak intensywnym i niespodziewanym jak burza. W piosence opisuję moment, gdy dwie dusze spotykają się i tworzą coś magicznego, coś co nazywam "Płonącą Symfonią" - dodaje artystka.

Logo - Wirtualna Polska