Statystyki nie napawają optymizmem

Analiza wyników z lat 2001–2024 nie pozostawia złudzeń: większość wykonawców występujących jako piętnasta propozycja wieczoru kończyła rywalizację w środku lub na dole tabeli. W ostatnich czterech edycjach Eurowizji artyści z tej pozycji zajmowali odpowiednio 17. (Serbia 2024), 15. (Austria 2023), 19. (Belgia 2022) i 20. miejsce (Azerbejdżan 2021). To wyraźny sygnał, że środek programu rzadko sprzyja budowaniu eurowizyjnego sukcesu.

Warto zauważyć, że spośród 23 przypadków od 2001 roku, zaledwie trzech wykonawców udało się wejść do pierwszej piątki. Byli to Poli Genova z Bułgarii w 2016 roku (4. miejsce), Marija Šerifović z Serbii w 2007 roku (1. miejsce) oraz Helena Paparizou z Grecji w 2005 roku (również 1. miejsce). Przypadki te stanowią jednak raczej wyjątki niż regułę.

"Efekt środka" – dlaczego jest trudniej?

Występy w środku wieczoru, szczególnie tuż po emocjonującym otwarciu i zanim rozpoczną się najmocniejsze propozycje wieczoru, mogą zwyczajnie "rozmywać się" w pamięci widzów. Publiczność może być już nieco zmęczona natłokiem dźwięków i obrazów, a uwagę łatwo rozpraszają inne bodźce – szczególnie w epoce oglądania z telefonem w ręku.

Z tego powodu numer startowy ma znaczenie – i choć nie decyduje o wszystkim, może mieć wpływ na ogólne wrażenie. Pozycja numer 15 często oznacza występ po kilku dynamicznych numerach, w trakcie których widz może tracić koncentrację lub zwyczajnie nie być już tak zaangażowany emocjonalnie, jak na początku.

Czy Justyna Steczkowska przełamie klątwę?

Justyna Steczkowska to artystka z ogromnym scenicznym doświadczeniem, mocną charyzmą i charakterystycznym stylem, który potrafi się wyróżnić. Jeśli ktokolwiek może odmienić złą passę tego numeru startowego, to właśnie ona. Wystarczy przypomnieć, że w 2007 roku Marija Šerifović również miała "niekorzystną" piętnastą pozycję – i ostatecznie sięgnęła po eurowizyjne zwycięstwo. Wszystko więc zależy od siły utworu, emocji na scenie i tego, czy uda się w odpowiednim momencie "zatrzymać" uwagę widza.

Jedno jest pewne: zadanie nie będzie łatwe. Ale historia Eurowizji zna przypadki, gdy to właśnie trudne okoliczności mobilizowały do największych sukcesów.

ContentPartTable