Od mema do megagwiazdy
Na początku kariery Armando Christian Pérez – bo tak naprawdę nazywa się Pitbull – bywał obiektem żartów. Jego obecność w każdym kolejnym radiowym hicie, powtarzane frazy i taneczne rytmy czyniły z niego uosobienie popowego kiczu. Ale czas pokazał, że właśnie ta powtarzalność była jego największym atutem. Amerykanin kubańskiego pochodzenia zbudował muzyczne imperium, a jego piosenki zdobywały listy przebojów na całym świecie.
W 2025 roku Pitbull wraca do Polski jako światowa gwiazda, a bilety na jego koncerty znikają w mgnieniu oka. Artysta zagra dwa koncerty w Krakowie, w TAURON Arenie, 23 i 24 czerwca. W Open FM jego przeboje można usłyszeć w stacji 100% Hits, gdzie od lat niezmiennie rozkręcają imprezowy nastrój.
1. Give Me Everything (feat. Ne-Yo, Afrojack, Nayer)
Ten utwór z 2011 roku był pierwszym numerem jeden w karierze Pitbulla na liście Billboard Hot 100. Klubowy banger z chwytliwym refrenem stał się definicją imprezowego hymnu początku dekady.
2. Timber (feat. Kesha)
Nietypowe połączenie harmonijki ustnej i bitu EDM? Czemu nie. "Timber" było wszędzie – w radiu, reklamach, na weselach – i sprawiło, że Pitbull i Kesha stali się duetem nie do zatrzymania.
3. I Know You Want Me (Calle Ocho)
To właśnie ten numer z 2009 roku wyniósł Pitbulla na międzynarodowe salony. Chwytliwy rytm i hiszpańsko-angielski tekst z miejsca uczyniły go ulubieńcem DJ-ów.
4. Rain Over Me (feat. Marc Anthony)
Latynoski klimat w nowoczesnym wydaniu. Współpraca z Markiem Anthonym pokazała, że Pitbull świetnie odnajduje się także w bardziej lirycznych kompozycjach – oczywiście nadal z klubowym pazurem.
5. Hotel Room Service
Odważny, zadziorny i nieco kontrowersyjny – dokładnie taki, jakiego wtedy potrzebował mainstreamowy pop. Ten singiel to kwintesencja wczesnego Pitbulla.
6. Feel This Moment (feat. Christina Aguilera)
Połączenie dance-popu i sampla z "Take On Me" zespołu a-ha? Efekt? Globalny przebój i dowód na to, że Pitbull potrafi sięgnąć po nostalgię i zrobić z niej hit.
7. Fireball (feat. John Ryan)
Z lekkim jazzowym zacięciem, "Fireball" to imprezowy hymn z odrobiną karnawałowego szaleństwa. Idealny na każdą większą domówkę i dowód na to, że Pitbull potrafi zaskoczyć stylistycznie, nie tracąc przy tym swojej charakterystycznej energii.
8. International Love (feat. Chris Brown)
Globalna ambicja Pitbulla znalazła odzwierciedlenie w tym singlu. "International Love" to hymn kosmopolitycznego imprezowicza, który zna każdy parkiet na świecie.
9. We Are One (Ole Ola) (feat. Jennifer Lopez & Claudia Leitte)
Oficjalna piosenka Mistrzostw Świata FIFA 2014 to połączenie latynoskiej radości, brazylijskiego ducha i globalnej energii. Choć budziła mieszane reakcje, dziś trudno sobie wyobrazić większe sportowe wydarzenie bez tego hymnu jedności i zabawy.
10. Time of Our Lives (with Ne-Yo)
Świetny przykład imprezowego hymnu, który niesie też coś więcej – opowieść o zapomnieniu trosk i cieszeniu się chwilą. Wspólna produkcja Pitbulla i Ne-Yo to nie tylko hit, ale i sentymentalna podróż dla wielu fanów z całego świata.
Mr. Worldwide na nowo
Pitbull przez lata budził skrajne emocje, ale jedno jest pewne – jego hity przetrwały próbę czasu. Zmieniał się pop, zmieniały się mody, a on wciąż trafia w gusta słuchaczy. Polska publiczność najwyraźniej o tym pamięta – koncerty wypełniają się po brzegi, a jego piosenki nadal rozbrzmiewają w stacjach takich jak Open FM – 100% Hits. I wygląda na to, że "Mr. Worldwide" jeszcze długo nie zwolni tempa.