Nowy rozdział po latach ciszy

Jak doszło do tego niespodziewanego powrotu? Jarvis Cocker tłumaczy: "Kiedy zaczęliśmy znowu koncertować w 2023 roku, na próbach graliśmy nowy utwór – Hymn of the North. W końcu zagraliśmy go na żywo pod koniec drugiego wieczoru w Sheffield Arena. To jakby otworzyło tamę – reszta utworów powstała w pierwszej połowie 2024 roku." Niektóre pomysły sięgają jeszcze końca XX wieku, inne są dziełem współczesnych współpracowników. Nad muzyką pracowali m.in. Richard Hawley i Jason Buckle, a w chórkach usłyszymy rodzinę Eno. Za aranżacje smyczkowe odpowiada basista zespołu, Richard Jones, a wykonuje je Elysian Collective.

Nagrania odbyły się w Walthamstow w Londynie i trwały zaledwie trzy tygodnie – najkrótszy czas produkcji albumu w historii Pulp. Jak podkreśla Cocker, "to musiało się wydarzyć właśnie teraz".

Bez sztucznej inteligencji, z sercem i duszą

W czasach, gdy technologia coraz częściej współtworzy muzykę, Pulp wyraźnie zaznacza: "No A.I. was involved during the process." Wszystko, co znajdziemy na "More", powstało dzięki współpracy dziewięciu osób – czterech stałych członków zespołu i pięciu gości – z różnych zakątków Wysp Brytyjskich. To album, który tętni ludzką energią, emocjami i wspólnym doświadczeniem.

Album dedykowany jest Steve’owi Mackeyowi – wieloletniemu basiście Pulp, który zmarł w 2023 roku. To symboliczny hołd dla jednego z filarów zespołu, a jednocześnie podkreślenie, że "More" to nie tylko kolejna płyta – to kontynuacja pewnego etosu, duchowego dziedzictwa i artystycznej szczerości.

Tracklista pełna emocji i historii

Na "More" znajdzie się jedenaście premierowych utworów, w tym singiel "Spike Island", który już teraz można usłyszeć online. Pozostałe tytuły brzmią intrygująco: "Tina", "Grown Ups", "Slow Jam", "Farmers Market", "My Sex", "Got to Have Love", "Background Noise", "Partial Eclipse", "Hymn of the North" i "A Sunset".

Nie brakuje tu typowego dla Pulp połączenia błyskotliwego humoru, społecznej obserwacji i emocjonalnej głębi. Choć nie znamy jeszcze wszystkich brzmień, już sam spis utworów sugeruje bogaty wachlarz nastrojów – od tanecznych rytmów po nostalgiczne ballady.

Logo - Wirtualna Polska

Płyta dostępna w różnych formatach – także dla kolekcjonerów

"More" ukaże się na winylu, CD i kasecie magnetofonowej. Dla fanów przygotowano również limitowane edycje, w tym wyjątkowe wersje winylowe dostępne wyłącznie w sklepie internetowym Pulp i Rough Trade. To gratka dla kolekcjonerów i miłośników analogowego brzmienia.

Pulp wciąż aktualni – również w Open FM

Dla wszystkich, którzy chcą przypomnieć sobie klasyczne brzmienie zespołu lub poznać ich twórczość na nowo, Open FM zaprasza do stacji 500 Alternative Hits. To tam można usłyszeć największe hity Pulp, takie jak Common People, Disco 2000 czy This is Hardcore, które przypominają, dlaczego ten zespół zyskał status kultowego.

"To najlepsze, co mogliśmy zrobić"

Tymi słowami Jarvis Cocker kończy zapowiedź nowej płyty. I choć czas pokaże, jak "More" zostanie przyjęte przez publiczność i krytykę, już teraz można być pewnym jednego – to nie tylko powrót do przeszłości, ale przede wszystkim odważny krok ku przyszłości. Pulp znów mają coś do powiedzenia.

Logo - Wirtualna Polska