Teledysk do "Hallucination" przedstawia koncepcje z naszych ulubionych dystopijnych seriali za pomocą tańca. W zaciemnionym pokoju (oświetlonym jedynie przez ekscentryczne postacie), odbywa się konkurs taneczny, z ewidentną inspiracją pochodzącą ze "Squid Game", "Czarnego lustra" i filmu Sydneya Pollacka "Czyż nie dobija się koni?" z 1969 roku. To bezwzględna gra o przetrwanie, w której Regard pociąga za sznurki, a nękany przez intensywną rywalizację Olly dąży do przetrwania. Kompletny ze współczesną choreografią, niekonwencjonalną modą oraz napiętą fabułą, klip jest idealną sprzecznością z inspirowanym latami 80. synth-popowym utworem, na którym futuryzm łączy się z wymyśloną na nowo nostalgią.

Reżyserka Sophia Ray opowiada: Teledysk został zainspirowany filmem Sydneya Pollacka «Czyż nie dobija się koni?» z 1969 roku. Chcieliśmy wziąć motywy z tego klasyka, a następnie nadać im nowy wymiar w teledysku, osadzając je we współczesnej, kłopotliwej, dystopijnej przestrzeni. Olly Alexander gra pełnego lęku zawodnika centrum maratonu wytrzymałościowego, gdzie musi się pocić, zasapać, nurkować i tańczyć, by (dzięki choreografii Meshacha Henry’ego) dojść do zwycięstwa. W tym samym czasie Regard reprezentuje tajemniczo złowrogą siłę napędową za kulisami tego mrocznego konkursu.

Z nominacją do BRIT Award, nowy singiel (pierwsze tegoroczne wydanie Regarda) to kolejny przykład wszechstronności tego potężnego producenta, który eksperymentuje z tematami disco i synth-popu lat 80. Collab z Years & Years powiększa jego imponującą listę współpracowników, w tym RAYE, Troye Sivana, Tate McRae i ostatnio Kwabsa na ich singlu "Signals", będącym pierwszym wydawnictwem piosenkarza od 2015 roku.

Logo - Wirtualna Polska

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Logo - Wirtualna Polska