"Wycinają mi spod chaty las" – to zdanie w nowym singlu Sarsy rozbrzmiewa jak mantra. Nie ma w tym drugiego dna. "La La Las" to utwór, który powstał w wyniku silnej frustracji na otaczającą nas rzeczywistość.
CZYTAJ TEŻ: Sarsa wybrała swoje ulubione polskie piosenki [Mój Polski Top w Open FM]
W świadomości każdego człowieka stale walczą dwie tendencje. Z jednej strony chcemy być na bieżąco, chcemy być poinformowani, staramy się nadążać za newsami i trendami. Nie chcemy czuć się wykluczeni. Z drugiej strony natłok informacji i bodźców tak silnie oddziałuje na naszą psychikę, że czasem ucieczka to najlepsze i jedyne rozwiązanie - czytamy w informacji prasowej.
Las i natura w takiej sytuacji wydają się idealnym miejscem, gdzie łatwo na chwilę złapać dystans.
Chciałam się k***a wybiegać. Chciałam wybiegać straty przez pandemie! Chciałam wybiegać wszystkie ch***e newsy ze świata! CHCIAŁAM ! I dalej bym chciała … dalej mam tyle spraw do wybiegania.. Gdzie szukać wytchnienia, kiedy to, co powinno dawać chwilę spokoju, ginie na naszych oczach? - napisała Sarsa na swoim Instagramie
Odpowiedź na to pytanie poznacie 1 grudnia o 19:30, podczas specjalnego live’a na Instagramie Sarsy!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl