Dokładnie 30 lat temu zespół Wilki wydał swoją debiutancką płytę, dziś już kultowy "Niebieski album". Oficjalnie sprzedano 250 tysięcy sztuk, a nieoficjalne dane uwzględniające nośniki wydane przez piratów mówią o milionie egzemplarzy. Rok 1992 ewidentnie należał do Wilków, na listach przebojów królował "Aborygen", "Eli Lama Sabachtani" i "Son of the Blue Sky".
Robert Gawliński oprócz spektakularnego sukcesu muzycznego odnotował tez sukces prywatny - został bowiem ojcem, na świat przyszły bliźnięta Beniamin i Emanuel. Dziś obaj synowie Gawlińskiego grają w Wilkach i też w tym roku świętują 30 urodziny. W zeszłym roku do Wilków dołączył perkusista Adam Kram (Chemia i Sylwia Grzeszczak). Zastrzyk młodej krwi doskonale wpłynął na watahę, w skład której wchodzi także dwóch gitarzystów znanych z pierwszej płyty - Maciek Gładysz i Mikis Cupas.
Jeszcze w tym roku ukaże się ósmy studyjny album grupy zatytułowany "Wszyscy marzą o miłości".
Robert Gawliński w tekstach maluje niejednoznaczne obrazy, pozostawia słuchaczom margines dla wyobraźni. Historie, które opowiada mają być impulsem uruchamiającym w nas własne przeżycia, wrażliwość i emocje.
Singiel "Liczysz się tylko ty" to piosenka o samotności, tęsknocie i potrzebie bliskości. O tym, że to drugi człowiek nadaje sens naszemu życiu. Ktoś kogo kochamy albo z kim się przyjaźnimy, osoba, z którą dzielimy radości i smutki. I że czasem dopiero nieobecność tej osoby uświadamia nam, jak jest dla nas ważna" - mówi Robert Gawliński.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl