Woodkid niedawno zakończył trasę koncertową S16, podczas której promował album o tej samej nazwie i dwukrotnie odwiedził Polskę. Francuski artysta wystąpił łącznie dla ponad 200 tysięcy fanów. By uczcić powrót do domu i podziękować słuchaczom za wsparcie, Woodkid zaprezentował klip do "Reactor", jednego z utworów z "S16".

Logo - Wirtualna Polska

Zachwycające wideo powstało we współpracy z artystą wizualnym Saadem Moosajee. Prace nad klipem trwały dwa lata z pomocą m.in. Unreal Engine – mechanizmu tworzenia choreografii na żywo, przy zastosowaniu technologii motion capture. Dzięki temu całość prezentuje się jak rasowy blockbuster. Kolejne warstwy znaczeń i symbolizmu opowiadają o kolizji pomiędzy ludzkością a technologią, ze szczególnym uwzględnieniem motywów kreacji i destrukcji. Wszystko podane jest w bardzo futurystycznym sosie.

Utwór "Reactor" napisałem dla Suginami Junior Chorus z Japonii, nagraliśmy go w 2020 roku w Tokio. To hołd dla muzyki minimalistycznej, jak również dla anime, które było bardzo ważnym elementem sztuki, gdy byłem młodszy. Skontaktowałem się z Saadem dwa lata temu, po premierze "S16". Już wtedy byłem wielkim fanem jego twórczości. Oboje z wielką pasją podchodzimy do animacji, choreografii i tańca. Kiedy zapytał, czy może zrobić wideo do jednego z utworów na albumie, zgodziłem się natychmiast i dałem mu sporo czasu na stworzenie tego pięknego filmu. Dzięki klipowi, piosenka nabrała nowego wymiaru. To wspaniały prezent dla fanów z okazji drugich urodzin "S16" – opowiada Woodkid.

Saad dodaje: Piosenka była zainspirowana złotymi czasami anime z lat 90. – tytułami takimi jak "Akira" czy "Ghost in the Shell". Oba filmy są przełomowe, a ich powstanie było możliwe dzięki olbrzymiemu zaangażowaniu i ogromnej pracy wielu osób. Myślę, że w obecnych czasach coraz rzadziej zdarzają się tak pieczołowicie tworzone teledyski.

Logo - Wirtualna Polska

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Logo - Wirtualna Polska