W dziewiątym odcinku podcastu "Cały ten zgiełk" Grzegorz Betlej gości Ofelię. Artystka przychodziła do studia z nowym albumem "8". Rozmowa toczyła się jednak również wokół innych spraw: poczucia samotności, niewiary w zmiany społeczne, kurczącego się narodu, a także kręgosłupa moralnego całego szołbiznesu. Okazuje się też, że tak Ofelia, jak i prowadzący... są zakochani w grunge'u.
Piosenki Ofelii usłyszysz w stacji Alt PL
Piosenkarka przyznała także, że nie ma zamiaru planować swojej przyszłości w Polsce. Choć jest związana ze swoim domem oraz rodziną, to stwierdziła, że nie czuje się Polką.
Mam prawo decydować, w jakiej rzeczywistości chcę żyć. (...) Ja już się trochę poddałam w naszym kraju. Nie widzę swojej przyszłości tutaj. Będę robić wszystko, żeby tej przyszłości tutaj nie budować, bo nie widzę tutaj miejsca dla siebie. Kocham mój dom, kocham moich bliskich, natomiast, ja się nie czuję, może będzie to trzeba usunąć z tej rozmowy, ja się nie czuję Polką. Nie czuję przynależności do tego miejsca.
Piosenkarka kontynuując swoją wypowiedź o przyszłości w Polsce, nawiązała również do słów Marszałka Józefa Piłsudskiego,
Polska mi nic nie dała. Ziemia polska mi dała, mamy piękny kraj. Tylko ludzie, którzy w nim żyją. Jak to jest, takie coś było. To jest brzydkie, ale to jest to.
W dalszej części Ofelia opowiedziała o swoich znajomych, którzy podobnie jak ona, planują wyjechać z Polski, by móc założyć rodzinę. Krefft chciałaby mieć dużą rodziną, lecz przyznaje, że jeszcze nie czas na takie decyzje i nie w tej rzeczywistości.
Posłuchaj podcastu "Cały ten zgiełk"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl