Estońska egzotyka w pigułce
Tommy Cash, a właściwie Tomas Tammemets, urodził się w Tallinnie i od początku swojej kariery konsekwentnie uciekał od schematów. Łączy rap, sztukę performance, estetykę postradziecką i klubowy eklektyzm, tworząc własny, trudny do zaszufladkowania świat. Dzięki temu zyskał międzynarodową rozpoznawalność — koncertował w całej Europie, współpracował z artystami takimi jak Little Big, Charli XCX czy Rick Owens.
Jego udział w Eurowizji 2025 z utworem "Espresso Macchiato" okazał się strzałem w dziesiątkę – estońska publiczność zdecydowanie wskazała go jako swojego reprezentanta. Utwór łączy język estoński i włoski, a jego absurdalna choreografia oraz kontrowersyjna scenografia wzbudziły ogromne emocje – także negatywne. Włoskie media oskarżyły Tommy’ego o propagowanie stereotypów, co stało się pretekstem do debaty na temat granic wolności artystycznej w kontekście międzynarodowego konkursu.
"Benz-Dealer" – rapowy spektakl z Quebonafide
Zanim Tommy Cash przyciągnął uwagę widzów Eurowizji, dał się poznać polskim słuchaczom dzięki głośnej kolaboracji z Quebonafide. Utwór "Benz-Dealer", wydany w lipcu 2021 roku, był efektem ponad dwuletniej współpracy, którą przez długi czas owiewała aura tajemnicy. W sieci regularnie pojawiały się plotki o rzekomym wspólnym projekcie, które tylko podsycały ciekawość fanów obu artystów.
Sam singiel okazał się być czymś więcej niż tylko muzyczną kolaboracją. Quebonafide i Tommy Cash zabrali słuchaczy w podróż przez świat mrocznych fantazji, w którym surowa rzeczywistość konfrontuje się z symboliką luksusu i materializmu. W "Benz Dealer" wyraźnie słychać fascynację dekadencją i przerysowanym bogactwem — to podróż przez estetykę, w której złoto, chrom i błysk są tylko maską dla wewnętrznego niepokoju.
W teledysku, który zrealizowano z ogromnym rozmachem, pojawił się również polski mistrz wagi ciężkiej – Mariusz Wach. Za reżyserię odpowiadał Sebastian Pańczyk, znany z pracy przy licznych kampaniach reklamowych i klipach artystycznych. Produkcją zajęła się wytwórnia DOBRO, natomiast postprodukcją renomowane studio Platige Image, co zapewniło klipowi wizualną jakość na najwyższym poziomie.
Wideo szybko zdobyło popularność, gromadząc miliony wyświetleń i komentowane było szeroko nie tylko w Polsce, ale i za granicą. To jeden z tych projektów, który przekracza granice muzyki i staje się elementem większej narracji artystycznej – czegoś pomiędzy prowokacją, manifestem a żartem z samego siebie.
W stronę wielkiej sceny
Występ Tommy’ego Casha na Eurowizji to dla niego kolejny krok w stronę międzynarodowego mainstreamu, choć sam artysta pozostaje wierny swoim outsiderowym korzeniom. W jego show nie zabrakło również polskiego akcentu – towarzyszył mu na scenie tancerz Kajtek Januszkiewicz, znany z występów teatralnych i projektów tanecznych na pograniczu performance’u.
Cash niezmiennie łączy w swojej twórczości to, co lokalne, z tym, co globalne. Łączy kulturę byłego bloku wschodniego z estetyką Internetu i współczesnych lęków pokolenia Z. Zarówno w "Benz Dealer", jak i "Espresso Macchiato", widać ten sam artystyczny trop: przekraczanie granic, zabawa konwencją i kreowanie świata, który jednych odrzuca, a innych przyciąga jak magnes.
W świecie, w którym Eurowizja coraz częściej staje się polem eksperymentu i narzędziem artystycznej ekspresji, Tommy Cash jest przedstawicielem nowej fali artystów – bezkompromisowych, nieoczywistych i otwartych na międzykulturowe inspiracje. A jego wspólna przygoda z Quebonafide to świetny przykład na to, jak zderzenie dwóch ekscentryków może zaowocować dziełem, które zapada w pamięć na długo.